FilipSantana Z tą tykającą bombą to trafiłeś w sedno. Ja czasami przy interwencjach Cana bałem się po prostu, że złamie przeciwnikowi nogę. Te wejścia na raz z ogromnym impetem. Zgadzam się również, że Can jako stoper gra lepiej , bo tutaj dochodzi doświadczenie . Zaś co do Sabitzera to mam wrażenie, że Kovac lub ktoś inny ważny w klubie ma do niego po prostu słabość, bo zwłaszcza obecnie to taki zawodnik widmo.

@ryś Może i trzyma założenia taktyczne ale nie zmienia to faktu, że Can na 6 to był poziom Saarbrucken. Istana paranoja i ciągła tykająca bomba. Z Canem na 6 utrata piłki a w konsekwencji gola był gwarantowana. Dopiero jak Sahin go przestawił na obornę to Can w pewnym sensie "rozwinął" skrzydła choć to trochę duże określnie w stosunku do 32 latka. Sabitzer myślę że też musi trzymać założenia taktyczne bo inaczej kovac bo go nie wystwiał. No bo nie ma bardziej irytującej dla trenera rzeczy jak ta że zawodnik się go nie słucha i nie wykonuje jego polecen. Tu trzeba kwestionować oraz poddawać pod zwątpienie same założenia jakie są mu przekazywane.

Filip Santana Żle mnie zrozumiałeś. Ja miałem na myśli samo zachowanie na boisku Cana jako defensywnego pomocnika i dalej twierdzę, że Can wypełniał założenia taktyczne. Inna zupełnie kwestią jest fakt, że nie zawsze mu wychodziło, że wielokrotnie nie panował nad emocjami itp. Natomiast samo taktyczne rozumienie gry na pozycji Can miał ( ma ) o wiele bardziej profesjonalne niż Sabitzer czy kilku innych. Ja nie jestem jakimś fanem Cana ,ale Can o ile się za bardzo nie rozkojarzył to trzymał założenia taktyczne. Tego w ogóle nie robi Sabitzer . Mattii pełna zgoda. Do tego jakbyś bardziej przyjrzał się "truchtaniu" Sabitzera wczoraj , to sytuacja którą opisałeś powtarzała się cyklicznie. Przy pierwszym golu Fodena zamiast spróbować doskoku czy choćby próby interwencji ( był ok. 5m od niego ), lecz była możliwość dalszego biegu Fodena wzdłuż pola karnego, wręcz oddalał się od niego nikogo nie kryjąc . Proszę sobie to zobaczyć i uzmysłowić takie zachowanie. Can na ten przykład na pewno by sie tak nie zachował i co najmniej zaatakował by Fodena . Tyle i aż tyle.

piotrullo, Bellingham z Temu to mój tekst! Proszę o rozważne używanie go! :D

co się stało, żę Beier nie dostał powołania do reprezentacji?

Kovac nie rzuci tego bo żaden lepszy klub dzisiaj go nie zechce. Prawda jest taka, że BVB to była gwiazdka z nieba dla kariery trenerskiej Kovca. A co do jakości naszego składu to oczywiście jest ona bardzo niska. Pomoc jest słaba bo oprócz Nmechy i dopiero co rokującego Bellinghama nie ma nikogo kto mógłby tutaj dać jakąś wartość dodaną. W ofensywie dosłownie wszyscy piłkarze są pod formą a tacy zawodnicy jak Beier to nawet nie powinni wąchać murawy.

Czytam wasze wszystkie wypowiedzi i nawet się zgadzam z tym co piszecie. Sam od kilku meczy z niepokojem obserwuję spadek formy drużyny i powrót do tego co było w poprzednim sezonie. Do trenera można mieć różne zastrzeżenia ale zobaczmy co Kovac miał na ławce w tym meczu.... jedyny zawodnik który mógł coś namieszać to Silva... Z czałym szacunkiem ale Canem wracającym po długiej przerwie i Grossem nie postraszymy nikogo a napewno nie City. Mając słabych piłkarzy w pierwszym składzie i taki dramat na ławce to i nawet Pep nic by z tego nie ulepił..... Albo zacznie się poważne wzmacnianie składu albo będzie ciężko nawet o TOP4. Jaja będą jak Kovac sam to rzuci w pewnym momencie....

Tej drużynie brakuje jakości. Nie będę wymieniał nazwisk, bo każdy wie o kogo chodzi. Do Kovaća można mieć szacunek za to, że postawił nas na nogi po eksperymencie z Sahinem i dał nam LM w tym sezonie. Teraz czas na następny krok, ale z tymi piłkarzami ciężko będzie osiągnąć coś więcej. Bez jakości nie wygramy pucharu, w LM może jakoś awansujemy do fazy pucharowe, a w BL maksymalnie 3-4 miejsce.

To jest zaklinanie rzeczywistości.

Myślałem o zarządzie i wywiadach piłkarzy po meczu. Jesteśmy w TOP4, to był mecz walki, ale pokazaliśmy charakter. Taka postawa cementuje drużynę i to będzie procentować w następnych spotkaniach. To są słowa Rickena w Augsburbu.

wszyscy jak wszyscy. Ja tam ostatni raz szczęśliwy z przebiego naszego spotkania to byłem po meczu z bilbao

W Hamburgu wygramy 1:0 po strzale Beiera albo Guirassygo i znowu wszyscy będą szczęśliwi, jak po meczach z Kolonią albo Augsburgiem.

Fajnie, że chociaż po meczu w wywiadzie byli krytyczni

@FilipSantana Pełna zgoda, w ogóle sam pomysł ściągnięcia go do nas nie powinien w ogóle się pojawić. Chłopa odbił się od Bayernu, potem od United (tu akurat dużo osób się odbija). A my płacimy za niego jeszcze prawie 20 mln. Co do Emre również uważam, że jedyna pozycja w której daje radę to SO. Na "6" jest zbyt chimeryczny. Dzięki Bogu, któryś trener (Terzic?) przesunął go na SO i nie musimy go teraz oglądać jak sabotuje tą pozycję.

@ryś Wczoraj było właśnie tak jak napisałeś, środek pola był dziurawy jak polskie drogi. City z łatwością rozgrywało piłkę, gdzie kilkoma podaniami potrafili stworzyć okazję do strzału. Środkowi pomocnicy powinni uniemożliwiać przeciwnikom podejmowania prób strzału z za pola karnego. A wczoraj straciliśmy tak 3 bramki. Co do Sabitzera - patrzyłem w pewnym momencie na jedną z akcji z jego udziałem. Wrócił do linii obrony, dostał piłkę i od razu obrót i zagranie do najbliższego obrońcy. A potem sobie przedreptał do środka boiska i chował między graczami City. Granie z takim piłkarzem w środku pola to jak granie 10 vs 11. Generalnie Kovać powinien dokonać zmiany już przy wyniku 2:0 widząc jak duże problemy mamy w środku pola.

Sabitzer jest pewnie jednym z największych niewypałów transferowych z ostatnich lat. Jednak porónywanie jego gry na 6 z grą Emre Cana jest łagodnie pisząc obrazą dla Marcela Sabitzera. Emre Can na ŚPD był abberacją. Mam nadzieję, że nigdy juz w swojej piłkarskiej karierze Emre Can nie zagra jako pomocnik. Jego pozycja i tylko i wyłącznie to ŚO

Mattii Masz absolutnie rację co do taktyki w przypadku grą trzech obrońców i wahadłami. Gra wahadłem wymusza na defensywnym pomocniku schodzenie niżej i asekurację . A jak to u nas wygląda. Jeszcze Can rozumiał ten sposób gry. Taki Sabitzer już nie . Wczoraj jedynie Nmecha miał odbiory , a reszta .... . Sabitzer to w ogóle tylko dreptał unikając chyba świadomie jakiegokolwiek krycia i przesuwał się w wolnych strefach. Taki sposób gry to czysty sabotaż Panie Sabitzer. Dlatego też zawodnicy MC mieli takie przestrzenie przed polem karnym. Dziwi mnie, że Kovac tego nie widział. Co innego odstawać umiejętnościami gry od klasowego przeciwnika ( Beier), a zupełnie co innego unikać świadomie gry (Sabitzer).

@navil Na ten moment ciężko cokolwiek powiedzieć bo co mecz mamy inny środek pola. Na ten moment z tego co można zauważyć to najlepiej wygląda Nmecha, ale on akurat gra niżej. Przy ustawieniu Kovaca 3-4-3 gramy bez typowej "10". W przypadku przejścia na 4-2-3-1 mamy problem, bo mamy w kadrze tylko jednego skrzydłowego (Chukwu liczę jako "10"). I tu zaczyna się problem naszego trenejro, że ze względu na brak skrzydłowych nie ma za bardzo opcji zmienić ustawiania. Myślę, że to jeden z głównych powodów, że uparcie stawia na grę 3SO i wahadłami. BVB od lat grała 4 z tyłu, a każdy trener, który próbował grać 3SO i wahadła nie odniósł sukcesu z tym ustawianiem. To ustawienie jest świetne, ale tylko jak masz topowych skrzydłowych, którzy nie tylko wybiegają mecz, ale potrafią też przedryblować i zrobić przewagę na skrzydle grając pojedynki 1 na 1. W tym przypadku ważna jest gra dwóch środkowych pomocników. W przypadku wyjścia wyżej wahadła, jeden z pomocników powinien zostać niżej w asekuracji.

My w ogóle mamy jakiegoś kreatora gry poza chimerycznym Brandtem i Chukwu, który regularnie okupuje ławkę? To nawet dobrze że akurat Cherki dołożył od siebie bramkę, może to da im trochę do myślenia odnośnie transferów.

Bylem zauroczony końcówką poprzedniego sezonu i dopiero teraz mi zeszły p*zdy z oczu. Nowy sezon, stara Borussia

Dlaczego Kovać daje grać Beierowi? Nie wiem o co tu może chodzić.

Moim zdaniem przegraliśmy prze Kovaća. Trener nie pomógł swojej drużynie, lecz osłabił ją wstawiając do pierwszej jedenastki Beiera i Guirassyego. Beier nie jest zawodnikiem piłki nożnej. Nie wiem, w co on gra. Natomiast Guirassy musi być obsłużony przez skrzydłowych(wahadła), ewentualnie dostać piłkę od przeciwnika jak w Augsburgu, żeby strzelił bramkę. Sam nic nie wykreuje.

Mam nadzieje tylko ze Kovac po tym meczu zrozumie, ze Beier nadaje sie na rezerwe i ze wiecej grac powinien chukwu. Mecz do zapomnienia.

Piotrullo zaraz pójdzie scholterbeck, kobello, adeyemi i top 10 w BL to będzie szczyt

I nie moge tego ogarnac dlaczego Chukwe i Silva zaczynaja na ławie.... Kazde ich wejscie z ławki potwierdza ze wnosza wiecej niz Beier, Gros, Giurasy

Tylko ze ustawienie z 4 obroncami jest proste. A wahadła to wyzszy poziom i naprawde wszystko musi ze sobą grac zeby przeciwko takiemu rywalowi jak City to działało. Niestety przy grze na wahadła tworzą sie puste przestrzenie, srodek troche przyspi i jest DUUPA.

jestem ciekaw, jaka wyprzedaz mialaby tu miejsce gdybysmy nie zagrali w europejskich pucharach

i nie chcieli zakupić Kovaciowi pozostalych pilkarzy, bo nie wierzyli w niego projekt

Jeba*e skąpce, zadufane w sobie patałachy, niewdzięcznicy

@daso Tak na prawdę jak popatrzymy to na żadne ustawienie nie mamy. Najgorsze jest to, że mamy sporo pozycji, które nie mają jakościowych graczy.