Borussia Dortmund wygrała 2:0 dzisiejsze spotkanie przeciwko FSV Mainz, które było niejako próbą generalną przed półfinałową potyczką z Realem Madryt w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Jak zdążyliśmy się już przyzwyczaić, piłkarze Borussii udzielili kilku krótkich wypowiedzi pomeczowych. Tematami, które zostały poruszone przez graczy BVB były m.in. niesamowita seria Roberta Lewandowskiego, czy zapewnienie sobie prawa gry w następnej edycji Champions League.
Marcel Schmelzer: - Jesteśmy dumni z tego, że ponownie udało nam się zakwalifikować do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W środę czeka na nas prawdziwy szlagier, który będzie rozgrywany jeszcze w ramach obecnej edycji Champions League. W dzisiejszym meczu z Mainz zdarzały się fazy, w których graliśmy spokojniej, jednak summa summarum rozegraliśmy to spotkanie mądrze.
Moritz Leitner: - W pierwszej połowie Mainz nie miało za wiele do powiedzenia. Wygraliśmy w pełni zasłużenie. Cieszymy się z serii jaką kontynuuje Lewy, w końcu gdy trafia w każdym meczu, drużyna również na tym korzysta.
Robert Lewandowski: - To było śmieszne spotkanie. Chcieliśmy je wygrać za wszelką cenę, jednak w głowach mieliśmy także zbliżający się mecz z Realem Madryt. Chcę strzelać w każdym meczu minimum jedną bramkę, wtedy będę zadowolony. Gdyby ta sztuka udała mi się również w potyczce z Realem, byłoby jeszcze piękniej.
Julian Schieber: - Chcemy obronić drugą pozycję w tabeli. Mamy 8 pkt przewagi, jednak są jeszcze cztery spotkania do rozegrania. Z tego też powodu musimy zebrać jeszcze parę punktów, wszyscy bardzo tego chcemy i uczynimy to.
Roman Weidenfeller: - Po raz kolejny udało nam się wygrać spotkanie na własnym stadionie. Mainz jest dobrą drużyną, jednak pewnie kroczyliśmy po 3 pkt w tym meczu.
Ilkay Gündogan: - Cieszymy się ze zdobycia 3 pkt i uskrzydleni tym zwycięstwem podejdziemy do meczu z Realem. Istotnym jest również, że nikt z nas nie doznał żadnego urazu. Jesteśmy szczęśliwi z powodu tego, że udało nam się przedwcześnie zapewnić miejsce premiujące grą w Lidze Mistrzów oraz z tego, że po raz kolejny będziemy mogli mierzyć się z najlepszymi drużynami w Europie.