Nuri Sahin wierzy, że Borussia po raz kolejny pokona Real Madryt. Oba zespoły spotkały się w fazie grupowej, a teraz zmierzą się w walce o finał.
Jednakże uważa, że Jose Mourinho nie będzie wracał do przeszłości, ponieważ pragnie doprowadzić Real Madryt do dziesiątego triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
- Oczywiście, że możemy zwyciężyć jeszcze raz. Wygraliśmy z nimi w fazie grupowej, lecz Real jest w znacznie lepszej formie, niż na początku sezonu. To będzie ciężki mecz, bo wiem, że Królewscy zrobią wszystko, by zdobyć dziesiąty tytuł. Pragną tego zawodnicy oraz kibice, ale my również chcemy wygrać.
Sahin uważa, że powrót do dawnego klubu, był najlepszą rzeczą, jaką mógł zrobić.
- Co stało się w Madrycie i Liverpoolu było dla mnie bardzo trudne. To nie czas, aby o tym rozmawiać. Powrót do Dortmundu był najlepszym wyborem. Gramy w Lidze Mistrzów, znam trenera, moich kolegów, mam blisko rodzinę oraz moją żonę i dziecko. Jestem tu szczęśliwy.
Środkowy pomocnik, który znajduje się na 18- miesięcznym wypożyczeniu z drużyny Królewskich, ujawnia, iż chce po raz kolejny zostać najlepszym graczem Bundesligi.
- Wracając tu pragnę odzyskać formę, którą prezentowałem przed wyjazdem. Moim celem jest odzyskanie statusu najlepszego gracza w Bundeslidze i czuję, że jestem na dobrej drodze, by tego dokonać.
Pomimo braku regularnych występów w drużynie Jose Mourinho, pomocnik podkreśla, że cieszy się ze spędzonego czasu w Madrycie i pracy z portugalskim szkoleniowcem.
- To było trudne, nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego. Zaczęło się od kontuzji i nie mogłem powrócić do optymalnej formy, ale wygranie La Ligi z Realem i praca z Jose była czymś wyjątkowym- zakończył.