Prezydent Bayernu Monachium, Uli Hoeneß stwierdził, iż jego wypowiedź na temat Borussii Dortmund w kontekście najsłabszej drużyny spośród półfinalistów nie była arogancka, lecz obiektywna.
- Jeśli jestem pytany, to zawsze odpowiadam szczerze - powiedział Hoeneß dla Bild.
- Dlaczego to było aroganckie? Co pomyśleliby, gdybym zażyczył sobie Barcelonę jako następnego przeciwnika? - dodał 61-latek.
- Jeżeli stworzysz ranking, Dortmund będzie trzeci, po Realu i Barcelonie. To nie jest aroganckie, lecz obiektywne.