Robert Lewandowski nie zwalnia tempa - napastnik reprezentacji Polski w swoim 11. meczu z rzędu trafia do bramki rywala w Bundeslidze. Niekwestionowany lider klasyfikacji strzelców po raz kolejny wykorzystuje sytuację pod koniec meczu, kiedy to wykorzystał dobre podanie Jakuba Błaszczykowskiego. Tym samym polski snajper idzie tropem Gerda Müllera, który w sezonie 1969/70 utrzymał passę 16 meczów z bramką na koncie z rzędu.