Hans-Joachim Watzke planuje znaczne inwestycje.
- Teraz jest odpowiedni czas, aby ustabilizować poziom - mówi Watzke.
Na pytanie czy klub zmieni swoją strategię Watzke odpowiada:
- Nie. Kiedy zaczynałem, nasz obrót wynosił 87 milionów euro, w tym roku możemy dotrzeć do 250 milionów euro. Jeśli dzisiaj miałbym powrócić do starej strategii, byłbym złym człowiekiem na tym stanowisku.
W 2005 roku klub był na skraju bankructwa, jednak od tego czasu sytuacja finansowa klubu znacznie się poprawiła.
- To miłe gdy można mówić o dużych inwestycjach i nie martwić się czy potrzebujesz na to pożyczki. My zdecydowanie nie potrzebujemy.
Ostatnio dużo mówi się na temat transferu Edina Dzeko do Borussii Dortmund.
- Ktoś wnosi do obiegu takie informacje, ale nie rozumie naszej filozofii, nawet po ośmiu latach. To mnie denerwuje.
Głupota. Decyzja o transferze Reusa została podjęta zanim okazało się, że Kagawa odchodzi.
Sprzedamy Lewgo za 20-25, kupimy Dżeko za 20-25.
Polityka transferowa jak najbardziej będzie zachowana.
Dlatego Watzke otwarcie mówi że oczekuje ofert za Roberta odpowiednio wcześnie, nie na zakończenie okienka.
Jestem pewien że zarząd jeszcze raz usiądzie do rozmów z Lewandowskim ale tak samo jak w przypadku Kagawy od razu będą skazane na porażkę.
No chyba, że to była chora gierka pana Watzke, ale czemu miałaby służyc? Ale jeśli to była chora gierka to ja już dziękuje temu panu za wypowiedzi w mediach bo robienie takich nadzieji kibicom to byłoby czyste skurw***.
Dlatego w to wątpie.
Watzke moze mowic jedno a robic drugie , poki co jest skuteczny i tylko to sie liczy. Byc moze mowil ze jest pewny ze zostanie zeby wymusic na MU lepsza oferte finansowa, nie wiem tego ani ja ani Ty. moze i to sa chore gierki ale w swiecie zdominowany przez chciwych agentow i pilkarzy widac inaczej sie nie da. on to robi dla dobra klubu i nie widze w jego dzialaniu nic zlego, po takim czasie powinnismy sie nauczyc zeby filtrowac to co sie przedostaje do mediow- bo oni mowie to co chca zeby ludzie wiedzieli (mysleli).
Ale to tylko spekulacje prasowe. My jako kibice musimy tylko oczekiwać wieści na temat przyszłości klubu :-)
Najważniejsze jest to aby zarząd BVB nie przespał letniego okienka transferowego.
Poza tym też nie mam nic przeciwko temu aby transferowski odszedł za 20-25 mln euro albo nawet i więcej do Petro City a wtedy bez większych problemów można było sprowadzić Džeko.
Myślę, że tu akurat nie chodzi o Polskę bo Niemieccy, Francuscy czy Ukraińscy kibice też tak mają ;) W sumie po to są takie fora/stronki dla kibiców.
Jednak najbardziej mnie wkurza to, że nie można brać na poważnie słów prezesa klubu.
A słowa którego Prezesa są wiarygodne? Berlusconi mial wysmiac transfer Balotellego, Rummenigge powiedzial ze nie beda oslabiac konkurencji , w Anglii mało mówią bo są tylko od płacenia.
Z resztą, pisałem to wcześniej - słowa Watzke można różnie interpretować. Dla mnie to on stwierdził że BVB nie bedzie robic transferow po 30-40 mln i dlatego tacy zawodnicy jak Dzeko sa marzeniem. Ale ... jezeli da sie ich sprowadzic chociaz za 20 to wszystko mozliwe. Nigdzie nie znalazlem siwerdzenia ze 15 mln to jest maks co mozemy zaplacic