W środę o 20:30 Borussia Dortmund rozegra spotkanie 1/4 finału DFB Pokal z drużyną Bayernu Monachium. Stawką spotkania jest oczywiście awans do kolejnej fazy rozgrywek Pucharu Niemiec. Mecz Borussii z Bayernem jest szlagierem tej rundy rozgrywek Pucharu Niemiec.
Piłkarze obu ekip spotkali się już ze sobą w tym sezonie, w meczu 15. kolejki Bundesligi. Wówczas na Allianz Arenie padł remis. Bramkę dla gospodarzy zdobył Toni Kroos a dla gości Mario Götze.
Drużyna Juppa Heynckesa idzie jak burza w tym sezonie. Poczynione latem wzmocnienia przyniosły zamierzone efekt i na dzień dzisiejszy drużyna z Monachium jest liderem Bundesligi, z 17-punktową przewagą nad Borussią Dortmund. Po dwóch latach bez tytułu wydaje się, że w tym sezonie nie mam mocnych na Bayern.
Monachijczycy rywalizują na trzech frontach: DFB Pokal, Liga Mistrzów oraz Bundesliga i na każdym z nich nie oddają pola rywalom.
W grupie F Ligi Mistrzów zajęli pierwsze miejsce z dorobkiem 13. punktów, tylko raz przegrywając spotkanie. W meczu 1/8 finału los skojarzył ich z Arsenalem Londyn. W pierwszym spotkaniu zawodnicy z Monachium pokonali rywala na Emirate Stadium 3:1 i rewanż wydaj się być tylko formalnością.
Droga w Pucharze Niemiec nie była trudna dla Bayernu. W pierwszej rundzie trafili na drugoligowy zespół Jahn Regensburg i pokonali ich 4:0. W kolejnej rundzie los skojarzył ich także z drugoligowcem, tym razem z 1. FC Kaiserslautern i wynik spotkania był identyczny jak poprzednio. W 1/8 finału Bayern wylosował pierwszoligowy FC Augsburg a spotkanie zakończyło się wygraną ekipy Heynckesa 2:0.
Borussia Dortmund radzi sobie bardzo dobrze w obecnym sezonie, realizując swój cel w stu procentach. Przed sezonem zakładano, iż zespół Mistrza Niemiec powinien awansować z grupy Ligi Mistrzów a na koniec sezonu zająć miejsce w lidze, premiowane grą z tychże rozgrywkach.
W Lidze Mistrzów przez grupę przeszli jak burza. Do fazy pucharowej awansowali, wygrywając w cuglach grupę śmierci, składającą się z samych mistrzów swoich lig. Zostawili za sobą takie ekipy jak Real Madryt, Manchester City oraz Ajax Amsterdam. W 1/8 finału Borussię los skojarzył z Szachtarem Donieck. W pierwszym meczu w Doniecku, piłkarze BVB zremisowali 2:2 i są w korzystniejszej sytuacji przed rewanżem na Westfalenstadion.
Dotychczasowa przygoda z DFB Pokal w tym sezonie była łatwa dla Borussen. W pierwszej rundzie musieli się oni zmierzyć z zespołem z Regionalligi - FC Oberneuland i spotkanie to łatwo wygrali 3:0. W drugiej rundzie poprzeczna została podwyższona, gdyż na drodze aktualnego zdobywcy Pucharu Niemiec stanął zespół z 2.Bundesligi. Jednakże, także i w tym przypadku piłkarze Kloppa nie mięli większych trudności z awansem i pokonali drużynę VfR Aalen 4:1. W 1/8 finału Czarno-żółtych los skojarzył z Hannoverem 96 i podobnie jak z poprzednimi rywalami, także i w meczu z pierwszoligowcem piłkarze BVB nie dali szans rywalom. Wysokie zwycięstwo 5:1 dało awans Borussen do ćwierćfinału DFB Pokal.
W środowy wieczór drużynę Kloppa czeka nie lada wyzwanie. Na Allianz Arenie będzie musiał się zmierzyć z świetnie dysponowanym w tym sezonie Bayernem. Czy BVB po ostatnich występach wespnie się na wyżyny swoich możliwości i utrze nosa liderowi Bundesligi, przekonamy się już za kilkadziesiąt godzin.
FC BAYERN MONACHIUM - BORUSSIA DORTMUND
Bayern Monachium
Wyjściowa jedenastka: Neuer - Lahm, van Buyten, Dante, Alaba - Javi Martinez, Schweinsteiger - Müller, Kroos, Robben - Mandzukic
Ławka rezerwowych: Starke - Rafinha, Boateng, Luiz Gustavo, Tymoshchuk, Shaqiri, Pizarro, Can, Contento, Gomez
Niepewni występu: brak
Nie zagrają: Ribery, Badstuber
Borussia Dortmund
Wyjściowa jedenastka: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Bender - Błaszczykowski, Gündogan - Götze, Lewandowski, Reus
Ławka rezerwowych: Langerak - Kirch, Santana, Leitner, Kehl, Sahin, Großkreutz, Schieber, Bittencourt
Niepewni występu: brak
Nie zagrają: Owomoyela
Obsada sędziowska: sędzia meczu - Knut Kircher; asystenci: Robert Kempter, Stefan Lupp; sędzia techniczny: Guido Winkmann
Widzów: 71.000 (komplet)
Co prawda tym składem można spokojnie powalczyć z Bayernem i wygrać nawet na ich terenie, ale jak Klopp zaczyna swoje eksperymenty to nigdy nie kończą się dobrze.
Oby wynik był taki jak dziś Barcelona - Real.
ps
Nawet jak BVB wygra 1:0 to będę bardzo zadowolony z wyniku.
To nie ta sama swiezosc co przedtem. Zmeczenie materialu wychodzi bokami i biodrami, i u Kuby i u Lukasza. Dobrze ze Lewy odpoczal sobie.
Ja na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał , wolisz wybrać trening od takiego meczu ?
PS. Pisze się BVB a nie BvB.
a co do meczu, to jestem w dobrej myśli:D
będzie ciężki meczyk i walka będzie ze trawę będą wszyscy jeść:D i BVB nie będzie miało tak łatwo jak wczoraj real, ale wygrają 1:2 po dogrywce:D
ps: niech każdy z Nas zawczasu zaopatrzy się na meczyk w Relanium, bo czuje, że będzie niezbędny:D
HEJA BVB
Czy w tej fazie rozgrywek pucharu niemiec gra się na rewanże? Jak nie, to czy remis daje Borussi awans dalej?
Jak nie, to dlaczego gramy w Monachium?