Hans-Joachim Watzke: - Straciliśmy dwie głupie bramki i to są negatywy dzisiejszego meczu. Pozytywy to zdobycie dwóch bramek, które stawiają nas w dobrej sytuacji przed rewanżem. Nadal mamy duże szansę na ćwierćfinał.
Jürgen Klopp: - Jestem zadowolony. Dzisiaj byliśmy silnym zespołem, prowadziliśmy grę, ale w momentach utraty bramek brakowało koncentracji. Drużyna dwukrotnie potrafiła się jednak podnieść i przez długie fragmenty grała naprawdę dobrze. Byliśmy niebezpieczni. Być może brakowało idealnych sytuacji, ale było wystarczająco możliwości, aby strzelić więcej bramek. Momentami gubiliśmy wątek, ale w ostateczności wracamy do domu z wynikiem 2:2 i wszystko jest ok.
Mats Hummels: - Jeżeli przeanalizujemy cały mecz, remis w naszym przypadku to trochę za mało. Ale w związku z tym, że dwukrotnie musieliśmy gonić wynik, można uznać go za sprawiedliwy wynik. Przy drugiej bramce, zdecydowanie powinienem wybić piłkę, nawet jeśli miałem trudności z odwróceniem się. Byłem pewny, że albo ja, albo Schmelle przejmiemy piłkę i wyglądało to trochę głupio. Ogólnie zachowanie naszej obrony było o wiele lepsze niż w ostatnim meczu. Było kilka groźnych sytuacji, ale trudno wyeliminować je całkowicie, jeżeli gra się przeciwko tak ofensywnie usposobionej ekipie. Mój gol był bardzo ważny i piękny dla mnie, jak i dla całej drużyny. Schmelle i ja byliśmy to zaangażowani, podobnie jak w nasze błędy. Ważne, że do awansu wystarczy nam wynik 0:0, jakim rozpoczniemy następne spotkanie.
Sebastian Kehl: - Życzyłem sobie na urodziny dobrej gry i rozsądnego wyniku. Jedno i drugie spełniło się. Nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele i byliśmy niebezpieczni z przodu. Ważne, że wyciągnęliśmy wnioski i zagraliśmy o wiele lepiej niż w ostatni weekend. Największą zaletą drużyny jest to, że zawsze potrafimy odpowiedzieć na gole, co było widoczne dzisiaj. Jesteśmy zadowoleni z remisu, zdobyliśmy dwa gole na wyjeździe.
Roman Weidenfeller: - Przy rzucie wolnym bardzo późno zobaczyłem piłkę. Dodatkowo w murze stało jeszcze dwóch zawodników Szachtara. Możemy być zadowoleni z remisu, ponieważ 2:2 w Doniecku jest dobrym rezultatem. Możemy być zadowoleni z naszej gry. Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie pokonać Szachtar i będziemy chcieli to zrobić.
Robert Lewandowski: - Mamy przed sobą mecz rewanżowy na własnym stadionie, a pokazaliśmy już, że jesteśmy bardzo niebezpieczni w Dortmundzie. Mam nadzieje, że awansujemy do kolejnej rundy, ale jeszcze nie możemy być niczego pewni. Szachtar ma dobry zespół, więc musimy zagrać dobrze od pierwszej do ostatniej minuty.
Co do meczu, to wg mnie bardzo ciekawy. Szybkie akcje, zacięta walka i mnóstwo emocji- w skrócie Borussia pokazała swoją klasę i udowodniła że porażka z HSV była jedynie wypadkiem przy pracy. Trochę w głupi sposób straciliśmy te dwie bramki, ale przecież liczy się wynik końcowy :) Poprawmy grę w defensywie a 5 marca będziemy mogli świętować! Heja BVB!
Mecz zajebisty, dużo akcji i borussia miała ogromne szanse wygrać ale głupio straciła bramki , niemniej jednak 2:2 jest ok :) Teraz zbierać dupy na rewanż u nas :D
Ja nie podpieram się statystykami tylko tym co widziałem w TV więc moim subiektywnym zdaniem Shakhtar był zespołem minimalnie lepszym. Zresztą nawet jeśli jakaś drużyna jest lepsza w statystykach to wcale nie oznacza, że jest lepsza na boisku. Dla mnie lepszą drużyną był Shakhtar chyba mam prawo do takiej oceny środowego meczu. Prawda?
Hmm za dużo razy napisałem "lepszy" no ale mniejsza z tym.