Borussia Dortmund w najbliższym meczu ligowym zmierzy się z Hamburgiem. Defensywa wiceliderów tabeli Bundesligi najbardziej powinna się skupić na poczynaniach gwiazdy HSV, Rafaela van der Vaarta. W wywiadzie dla lokalnej hamburskiej prasy, van der Vaart chwali swoich sobotnich rywali.
W 2007 roku HSV pokonało Borussię w Dortmundzie, aż 0:3. Jedną z bramek w tamtym spotkaniu zdobył własnie Holender. Jak sam zaznaczył, wiele od tamtego czasu się zmieniło.
- To był pamiętny mecz, ale to było kilka lat temu. Teraz wiele się zmieniło w Dortmundzie. Borussia jest na poziomie Bayernu. Klub w ostatnich latach wprowadził jasny plan, zespół ma niesamowitą historię. To imponujące. Do tego potrzeba czasu, spokoju i trochę szczęścia - chwali BVB, van der Vaart.
Niemniej jednak Holender wierzy, że nawet z Borussią Dortmund można wygrać, choć jak sam twierdzi będzie to niezwykle trudne zadanie.
- Mecz z Borussią Dortmund to dla nas wielkie wyzwanie. Zwycięstwo z Borussią jest możliwe, jak zresztą pokazał pierwszy mecz, ale do tego potrzeba jeszcze trochę szczęścia - zakończył Rafael van der Vaart.
Fajnie z jego strony, niech tak sie tylko wiecej ludzi wypowiada, a BL w koncu bedzie postrzegana z jej realna sila.
od Lexy: zdrowe podejscia i jak najbardziej sprawdza sie w praktyce co widac bo wzmocnieniach Bayernu w ostatnich dwoch sezonach :) z resztą , tu krytyki nie ma , to predzej pochwala dla BVB ze sa na tak wysokim poziomie
od Lexy: nie przeginaj bo się szybko pozegnamy, nie zapominaj na czyjej stronie jestes
Bez ławki to Borussia będzie zawsze o jeden krok za Bayernem i tylko przy odpuszczeniu LM lub Bundesligi jest w stanie błyszczeć raz w tygodniu. Pytanie czy są pieniądze na jakiekolwiek zakupy w celu uzupełnienia luk, a nie tylko wyławiania "niesamowitych talentów". Szczęście w tym względzie można mieć przez 2-3 lata, ale potem, wraz z wdrapywaniem się na coraz wyższą półkę wśród drużyn europejskich coraz trudniej jest znaleźć tanich zawodników prezentujących odpowiednią klasę.
od Lexy: chyba nie wiesz co to znaczy "inwigilacja". Komentarze to przestrzen publiczna. A cenzura jest taka sama dla kibiców BVB i Bayernu, nie mam zamiaru potem kasowac dziesiatek odpowiedzi na ten post w takiej formie jakiej byl. To jest strona o Borussii Dortmund i jak ktos przychodzi i stwierdza ze BVB duzo brakuje do FCB "bo zawsze musimy byc do przodu" to musi sie liczyc z taka reakcja.
Może największą, ale napewno nie najlepszą :D
Zobaczy kto jest mistrzem niemiec i kto był nim 2 lata temu.
Bla bla bla odpuszczanie bo Liga Mistrzów.... można powiedzieć, że Borussia też w tym roku odpuściła BL jak wy to ciągle robiliscie, ale u nas nic się nie udawadnia na siłe i nie szuka sie za wszelką cene wymówek na każdą sytuacje.
Wygrajcie coś i dopiero potem mówicie jacy to jesteście najlepsi....bo od 2 lat jeśli chodzi o tytuły to bieda, jeśli coś macie to tylko niemoc .