Kevin Großkreutz jest kolejnym zawodnikiem Borussii Dortmund, który niedawno przedłużył swoją umowę z klubem. Poprzednikami byłego reprezentanta Niemiec byli Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Sven Bender, Marcel Schmelzer oraz Neven Subotic.
Każdy z tych zawodników podpisał kontrakt na lepszych finansowo warunkach. To nie wpłynęło jednak negatywnie na sytuację finansową BVB.
- Wszystko pozostaje w granicach naszych możliwości, ale sytuacja będzie ulegać poprawie wraz ze wzrostem naszych przychodów - poinformował Michael Zorc.
od Lexy: bo to nie Lewy gra dla Borussii tylko Borussia dla Lewego :)
Osobiście trochę nie rozumiem polityki BVB
Reszta to takie uzupełnienia składu, może narazie biedne ale nie ma co z tym też szaleć. 8 mln pozostaje po sprzedaży Perisica i pewnie w letnim okienku transferowym będziemy mieli te pieniądze do wykorzystania.
Rozegraliśmy dopiero co 2 dobre, pełne sezony. Ten zapowiada się na 3. Jest za wcześnie do wydawania kwot rzędu 20 mln na zawodnika. Umowy poprzedłużane, kadra w miare stabilna, brakuje troche tylko na ławce. Jak odejdzie któryś z czołowych zawodników za sporą kasę to przypuszczam że jego zastępca nie będzie też dla nas tani. Za 5-10 lat regularnie występując w lidze mistrzów będziemy mogli pozwolić sobie na konkretniejsze transfery czy wyższe pensje. Póki co jest na to po prostu za wcześnie. Zarząd nawet jakby chciał przedłużać umowy na dogodniejszych warunkach negocjowanych przez piłkarzy (czyt.Lewandowski) to po prostu nie może. Powód - Inteligencja.
To jest tylko moja zdanie, przypuszczenia na ten temat.