Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Quo vadis Lewandowski?

5 lutego 2013, 16:15, Volverin
Quo vadis Lewandowski?

Ten tekst opisuje moje osobiste przemyślenia na temat Roberta Lewandowskiego, nie wszyscy muszą popierać moją ocenę sytuacji ? Maczuga

-

To chyba było lato 2009 roku. Pojawiły się pierwsze poważne informacje na temat zainteresowania Borussii Dortmund napastnikiem z Polski, Robertem Lewandowskim. Wśród fanów BVB plotki te zostały przyjęte z przymrużeniem oka, jedni byli rozczarowani tym, że Borussia szuka napastnika w mizernej Ekstraklasie - drudzy, którzy śledzili te rozgrywki i przyglądali się grze młodego zawodnika zauważali jego talent. Sam osobiście zaliczam się do tych drugich. Od początku widziałem, że ten chłopak coś w sobie ma. Oglądałem spotkania Lecha, który w tamtym czasie grał najatrakcyjniejszą piłkę w Ekstraklasie. Specjalnie nawet wybrałem się na mecz Lecha we Wrocławiu. Z wydrukowaną kartką, na której tłustym drukiem napisałem nazwisko Robert Lewandowski, a pod nim przeróżne statystyki, zasiadłem na trybunie krytej stadionu przy ulicy Oporowskiej. Za plecami słyszałem żarty na mój temat: - Co to, scout?, gdyż zamiast skupić się na całym widowisku moja uwaga była skierowana tylko na jednego gracza. Skrzętnie notowałem każde zagranie, każde przyjęcie, próbę dryblingu, zachowanie bez piłki itp. Robert w tym meczu wypadł dobrze, Lech wygrał a on sam zapisał się na liście strzelców. Próbowałem odnaleźć te zapiski i umieścić je w tym tekście - niestety z upływem czasu gdzieś się zawieruszyły. Od tego meczu stałem się wielkim fanem transferu tego chłopaka do Dortmundu.

lewy

Robiący kolejne postępy Lewandowski wydawał się być fenomenem na polskich, nudnych boiskach. Systematycznie rozwijał swoje umiejętności. Kariera niczym z Football Managera nabierała tempa, najpierw król strzelców 2 ligi, następnie pierwszej aż do korony królewskiej w Ekstraklasie. Wielu sugerowało wtedy, że w Ekstraklasie to każdy frajer może być królem strzelców, do mnie to nie trafiało.

Robert nie był jednosezonową gwiazdą, która wyskoczyła znikąd. W dodatku miał wtedy 21 lat. W obecnym czasie też nikt nie przypuszczał, że inny człowiek z jeszcze bardziej egzotycznej ligi niż polska podbije Dortmund, mowa tu oczywiście o Shinji Kagawie z drugoligowego Cerezo Osaka. Wreszcie, po dwóch latach obserwacji i trudnych negocjacjach, Borussia osiągnęła porozumienie z Lechem. Według portalu Transfermarkt.de na konto Lecha wpłynęła kwota 4.750.000 euro co jak na Polskie warunki jest ogromna sumą. Początki Roberta w Borussii nie były łatwe, na początku był zmiennikiem dobrze spisującego się Paragwajczyka Lucasa Barriosa. Nowa liga, nowy kraj, o wiele wyższe wymagania pod względem przygotowania fizycznego spowodowały, że Lewandowski długo aklimatyzował się w nowym otoczeniu. Borussia zaczęła sezon rewelacyjnie, po falstarcie z Leverkusen (0-2) nastąpiła imponująca seria 13 zwycięstw z jednym remisem po drodze. Fani uwierzyli w to, że mistrzostwo jest w zasięgu ręki. Zwycięstwo w rozgrywkach przed sezonem wydawało się niemożliwe. Ciśnienie wzrastało wraz z każdą kolejką spotkań. Zimą kontuzji doznał motor napędowy BVB, Shinji Kagawa. Jürgen Klopp w miejsce Japończyka postawił na Lewego. Robert spisywał się przyzwoicie, ale seriami marnował doskonałe sytuacje strzeleckie. Sezon zbliżał się ku końcowi, a Bayer deptał Borussii po piętach. Media oczywiście podgrzewały atmosferę krytykując i wyśmiewając grę Polaka w Bundeslidze. Przekręcanie nazwiska Roberta na Lewandoofski (doof- po niemiecku oznacza głupi, durny) było szyderą z jego indolencji strzeleckiej. Kibice również powoli tracili cierpliwość, przewaga nad Leverkusen topniała. Brak Shinjego Kagawy był aż nadto widoczny. Borussia stała pod bramą raju, a kibice nie chcieli nawet myśleć o tym, że na samym finiszu może pójść coś nie tak. Wszystkie lęki i frustracje skupiły się na Lewandowskim, również moje... Mimo tego, Jurgen Klopp starał się przyjąć na siebie wszystkie ataki na Lewego. Obdarzył polskiego napastnika ogromnym zaufaniem i nawet na chwilę nie dał mu odczuć, że nie jest zadowolony z jego postawy.

Udało się! Borussia utrzymała pozycję lidera do końca i wywalczyła historyczne Mistrzostwo Niemiec, chyba najważniejsze w 104-letniej historii klubu z Westfalii. Ciśnienie opadło, a kibice już nie rozpamiętywali zmarnowanych sytuacji Roberta ponieważ według starej zasady zwycięzców się nie osądza. Wszyscy delektowali się wspaniałym sukcesem który wypracował Jürgen Klopp. W przerwie letniej podczas Copa América, w finałowym meczu Paragwaj ? Urugwaj, pewniak w składzie BVB, Lucas Barrios, zerwał mięsień dwugłowy uda. Pamiętam tę sytuację doskonale. Uważam, że Lucas na własne życzenie sprokurował ten uraz. Była 60 minuta meczu, realizator pokazał rozgrzewającego się Barriosa. Wyraźnie było widać, że La Pantera nie jest szczęśliwy z powodu posadzenia go na ławce rezerwowych w tym prestiżowym meczu. Rozgrzewał się od niechcenia z obrażoną miną. Czułem, że to się źle skończy. Dochodziła 76 min, Barrios wszedł na boisko i już przy jednym z pierwszych sprintów mięsień nie wytrzymał. Typowa kontuzja mięśniowa wynikająca z niewłaściwej rozgrzewki! Nikt wtedy nie przypuszczał, że to koniec La Pantery w BVB...

Zerwany mięsień to nieprzyjemna kontuzja wymagająca długiej przerwy.  Przez ten czas Lewandowski wyrobił swoją pozycje w Borussii. Strzelał bramki, asystował, pracował więcej w defensywie od Barriosa. La Pantera poddał się w rywalizacji o skład i postanowi odejść do Chin. Nie ma co ukrywać, odszedł za pieniędzmi, które w prężnie rozwijającym sie Państwie Środka skusiły już nie jedną gwiazdę europejskiej piłki. Lewandowski grał fantastycznie, w Finale DFB-Pokal upokorzył Bayern Monachium strzelając 3 bramki i skupił na sobie uwagę innych wielkich europejskich klubów.

lewy2

Robert, który jeszcze kilka miesięcy wcześniej był Lewandoofskim w końcu pokazał swoją siłę i zapewnił wiele nieprzespanych nocy duetowi Watzke & Zorc. Sam zawodnik w mediach do teraz nie wypowiada się zbyt chętnie na temat swojej przyszłości. Natomiast jego agent Cezary Kucharski przechodził samego siebie, zalewał media co raz to nowymi rewelacjami o tym kto chce Roberta zatrudnić. Manchester United i City, Chelsea, Juventus, Bayern Monachium itd. doprowadzając tym kierownictwo z Dortmundu do białej gorączki. Takiego cyrku dawno nie było w Dortmundzie.

Wszyscy wiemy, że w Borussii Robert jest ważną częścią zespołu i istotnym elementem projektu przyszłości. Borussia nie ma jednak zamiaru robić kominów płacowych, aby zadowolić polskiego napastnika, który według medialnych plotek żąda podobno 7 milionów euro(!) za rok grania. Takich pieniędzy w Dortmundzie nie dostanie nikt! Najlepiej opłacanym zawodnikiem jest Mario Götze, który inkasuje 4.5 mln euro rocznie i jest wyceniany na 42 mln euro! W Borussii będą grali tylko Ci, którzy naprawdę tego chcą oraz Ci, który doceniają jak wiele zawdzięczają Borussii Dortmund i jej charyzmatycznemu trenerowi. Nie byłoby zainteresowań tych wielkich klubów gdyby nie Kloppo.

lewtklopp

Teraz poruszę drażliwy temat dla fanów polskiego trio w Dortmundzie, który często przewija się na różnych forach internetowych. Kiedyś Jakub Błaszczykowski pożalił się w mediach, że ciężko mu w Dortmundzie, bo mimo jego największych starań grają Niemcy... Teraz doskonale widzimy, że narodowość Kuby wcale mu nie przeszkadza, bo gdy tylko wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności nie ma problemu z grą w wyjściowej jedenastce.

Ilekroć pojawia się plotka na temat kontraktu Lewandowskiego odzywają się głosy, że Niemcy dyskryminują go, bo jest Polakiem. "Dlaczego nie dadzą Robertowi tyle co Götzemu?" - dlatego, że Borussia Dortmund to klub niemiecki, a Mario Götze to wychowanek, z krwi i kości Dortmunder Jung oraz reprezentant kraju. Nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją! Tak buduję się tożsamość klubu i dba o Reprezentację Narodową. Polska to taki dziwny kraj, gdzie zamiast stawiać na młodych, zdolnych Polaków ściąga się przebierańców z innych krajów i płaci im wysokie, jak na poziom przez nich reprezentowany, pieniądze.

Według doniesień niemieckich dziennikarzy związanych z Dortmundem najnowsza oferta kontraktu dla Roberta zbliża się do kwoty 4 mln euro. Czy jest to prawdziwa informacja? Nie wiemy, ale jeśli tak to czy są to marne pieniądze? Chyba nie! Pomijając wynagrodzenie z klubu Robert Lewandowski chyba nie musi narzekać na biedę. W Polsce jest symbolem sukcesu i profesjonalnej kariery, dzięki czemu wiele firm chętnie wykorzystuje jego wizerunek w reklamach. Co jakiś czas broniąc się przed krytyką, tych którym nie podoba się te medialne targowisko, agent Roberta podkreśla, że zależy mu wyłącznie na rozwoju sportowym jego klienta. Negocjacje między klubem, a agentem zawodnika powinny być utrzymywane w tajemnicy. W tym wypadku wygląda to tak jakby Pan Kucharski celowo chciał wywrzeć presję na zarządzie Borussii upubliczniając pewne kwestie. To nie jest eleganckie. Z jednej strony trudno mieć pretensje do kogoś, że walczy o swoje, ale z drugiej warto czasem trochę odpuścić, aby zyskać coś innego o wartości większej niż materialna.

druzyna

Borussia pod wodzą Kloppa rozwija się w zachwycającym tempie, po sukcesie na boiskach Bundesligi rośnie apetyt na sukces w rozgrywkach europejskich. Kadra jest systematycznie wzmacniana, a infrastruktura funkcjonuję na najwyższym europejskim poziomie. Jak wiele klubów ma przed sobą tak obiecująca przyszłość? W Dortmundzie pewne jest, że rozwój Lewandowskiego nie zatrzyma się, przynajmniej tak długo jak pracuje tam Klopp.

Po transferze do większego klubu tej pewności już nie ma. Najgłośniej mówiło się o ofertach z Manchesteru United. Odchodząc do Anglii, Robert nie otrzyma na starcie statusu gwiazdy jaki osiągnął już w BVB. W Manchesterze musiałby odesłać na ławkę Wayne'a Rooneya i Robina van Persiego, dwie największe gwiazdy tej formacji w Premier League. Żeby wygryźć tych Panów nie wystarczy być dobrym. Może być jeszcze za wcześnie dla Roberta żeby skutecznie podjąć rywalizację. Drugą gorącą plotką jest transfer do Bayernu Monachium, Bawarczycy wyraźnie chcą wstrząsnąć piłkarskim światem. Najpierw informacja o zatrudnieniu Josepa Guardioli, później plotka o gigantycznym budżecie transferowym sięgającym 270 mln euro. Transfer Roberta byłby nie tylko wzmocnieniem i tak już imponującej kadry drużyny z Monachium ale też wyraźnym sygnałem kto w Niemczech jest największy. Czy Robert poradzi sobie  z Mario Gomezem i Mario Mandzukiciem... nie jestem przekonany! Kiedyś inny polski gwiazdor opuścił Dortmund uznając, że jest za dobry na tę drużynę... tym człowiekiem był Ebi Smolarek. Jak na tym wyszedł chyba wszyscy wiemy.

lewy3

Robert Lewandowski ma w tej chwili 24 lata, podobno napastnik szczyt formy osiąga między 26-28 rokiem życia, gdyż w tym wieku jest się doświadczonym graczem dalej utrzymując wysoką sprawność fizyczną. Sugerując się tym wyznacznikiem, Robert ma jeszcze kilka lat, aby osiągnąć swoje maksimum formy. Czy nie bezpieczniej zostać jeszcze dwa lata w Dortmundzie, regularnie grać i udowadniać swoją klasę? Bundesliga z roku na roku umacnia swoją pozycję w europejskiej piłce, kluby są prowadzone zgodnie z zasadami finansowego fair play utrzymując zdrową kondycje finansową. Osiągają również lepsze wyniki sportowe - w tym sezonie jedynie reprezentanci Bundesligi w komplecie zameldują się wiosną na dalszym etapie europejskich pucharów. Liga niemiecka jest coraz bardziej atrakcyjna dla zawodników i trenerów, o czym świadczy zakontraktowanie Guardioli, najbardziej rozchwytywanego trenera na świecie, przez Bayern. Wszyscy fani mają nadzieję, że Robert jednak podpisze nowy kontrakt i zostanie w Dortmundzie. Borussia potrzebuje kompletnego napastnika jakim jest Lewandowski.

Źródło: - / Foto:
17 komentarzy ODŚWIEŻ
5 lutego 2013, 16:54
Świetny felieton Maczuga !
Zgadzam się z każdym słowem od początku do samego końca :)
0 0
5 lutego 2013, 17:44
dobrze napisane, zgadzam się w 100%. Może się w końcu ogarnie i zostanie u nas. W przypadku odejścia mam wrażenie, że największą krzywdę zrobi sam sobie
0 0
5 lutego 2013, 17:48
Nie podoba mi się ten tekst w ogóle. Chciałem napisać Volverinowi żeby tego jednak nie dodawał ale nie miałem numeru tel.
0 0
5 lutego 2013, 17:54
Wez milcz Maczuga bo usune ten komentarz :P :)
0 0
5 lutego 2013, 18:05
Ja tam bede szczesliwy jak odejdzie,bo wiem ze napastnik jest juz szukany!!!
0 0
5 lutego 2013, 18:12
Napisałem to w przypływie emocji i nie miałem czasu na poprawę bo dużo pracy mam teraz...
0 0
5 lutego 2013, 19:04
Generalnie zgoda. Mam tylko jeszcze jedno zastrzeżenie merytoryczne - moim zdaniem porównania Lewandowskiego do Smolarka już dawno nie są adekwatne.
0 0
5 lutego 2013, 19:30
Maczuga jak się nie podoba? Świetne, a przede wszystkim prawdziwe.

Paula- jakoś to przeżyjemy, nie ma ludzi niezastąpionych.
0 0
5 lutego 2013, 20:31
Bardzo dobrze napisany artykuł. Kucharski stwarza dużo kłopotów. Miejmy nadzieję, że będzie jak z innymi którzy przedłużyli umowy - dużo negatywnej gadaniny, a potem happy end!!!
0 0
5 lutego 2013, 20:48
Najbardziej z tego ucieszyliby sie ... kibice Bayernu :D
0 0
5 lutego 2013, 22:48
Zajebisty za przeproszeniem tekst. Dla mnie Lewandowski to najlepszy Polski piłkarz w historii, tylko brakuje mu sukcesu w reprezentacji, takiego piłkarza Polska nie miała i może już nie mieć , Lewy rozwija się w tempie zadowalającym, ma 24 lata a osiągnął już wiele i wiele już potrafi, ogladałem Lewego na zywo 1 raz w Jastrzebiu na spotkaniu GKS-Znicz 0:2 w plecy ku mojej rozpaczy Lewy, widać było, że jest lepszy od wszystkich naraz wziętych na boisku o 3 razy, szybkosc, inteligencja, spokoj, to jego charakteryzowało,a teraz? jest genialny, moim zdaniem 4.5 banki spokojnie powinien zarabiac, a plotki o Bayernie to gadanie Kucharskiego i dziennikarzy
Podsumowując, jesli nie kupi go Barca albo Real to zostanie w BVB, jesli oczywiscie dadza mu tyle ile ma Goetze
0 0
Ero
6 lutego 2013, 00:54
''Wszyscy wiemy, że w Borussii Robert jest ważną częścią zespołu i istotnym elementem projektu przyszłości. Borussia nie ma jednak zamiaru robić kominów płacowych, aby zadowolić polskiego napastnika, który według medialnych plotek żąda podobno 7 milionów euro(!) za rok grania. Takich pieniędzy w Dortmundzie nie dostanie nikt! Najlepiej opłacanym zawodnikiem jest Mario Götze, który inkasuje 4.5 mln euro rocznie i jest wyceniany na 42 mln euro! W Borussii będą grali tylko Ci, którzy naprawdę tego chcą oraz Ci, który doceniają jak wiele zawdzięczają Borussii Dortmund i jej charyzmatycznemu trenerowi. Nie byłoby zainteresowań tych wielkich klubów gdyby nie Kloppo.''


Amen
0 0
6 lutego 2013, 01:18
Dobre, nawet bardzo :) Brawo Maczuga!:)
Teraz chciałbym, żeby Robert to przeczytał ;P
0 0
6 lutego 2013, 10:51
Brawo maczuga , ze wszystkim sie zgadzam w tym tekscie. Najbardziej z Pan ''Kucharskim'' oraz że Polska sciaga przebierancow i płaci im czasami wiecej niz polakowi, W Niemczech odrazu widac ze tak nie jest , tam dbaja o swoich , a w dortmundzie wszystko dobrze funkcjonuje. :)
0 0
6 lutego 2013, 11:00
Tak jest jeszcze chociazby we Francji (ktora jest na maxa lewa) - widac po ich reprezentacji że musza tam grac sami imigranci, wszyscy musza miec po rowno to sie robia takie cyrki. W Anglii na starcie Anglik ma zdecydowanie lepsze warunki (moze dlatego że malo ich jest naprawde dobrych) - przyklad przecietnego Carola , Hendersona czy innych gwiazdek Liverpoolu.
Sorry za delikatny off top.
0 0
6 lutego 2013, 13:23
Dobry tekst i w całości się zgadzam. :)
0 0
2 marca 2013, 19:35
Jeśli Lewy pójdzie do Bayernu to będzie jego największy błąd, pamiętajmy jak tam kończą gwiazdy: Podolski, Klose i inni. Większe prawdopodobieństwo że sobie zmarnuje karierę. Ale skoro chce odejść to najlepiej latem, bo granie do końca kontraktu to nie najlepszy pomysł, chyba że się ma zamiar kończyć karierę.
0 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 26 19 5 2 62
2. Bayer Leverkusen 25 15 8 2 53
3. FSV Mainz 26 13 6 7 45
4. Eintracht Frankfurt 25 12 6 7 42
5. RB Lipsk 26 11 9 6 42
6. SC Freiburg 26 12 6 8 42
7. Borussia Mönchengladbach 26 12 4 10 40
8. VfL Wolfsburg 26 10 8 8 38
9. FC Augsburg 26 10 8 8 38
10. VfB Stuttgart 25 10 7 8 37
11. Borussia Dortmund 26 10 5 11 35
12. Werder Brema 26 9 6 11 33
13. Union Berlin 26 7 7 12 28
14. TSG 1899 Hoffenheim 26 6 8 12 26
15. FC St. Pauli 26 7 4 15 25
16. Holstein Kiel 25 5 4 16 19
17. VfL Bochum 25 4 5 16 17
18. 1. FC Heidenheim 25 4 4 17 16
cała tabela
shoutbox
Mattii
Mattii godzinę temu

A co do Adeyemiego, to jak dla mnie pełna zgoda z @FilipSantana. Karim to skrzydłowy i powinien mieć liczby, a odkąd gra u nas to nie daje tyle co powinien. Poniżej liczby z meczy ligowych: 2021/2022 RB Salzburg (25 meczy/19 bramek/5 asyst) 2022/2023 Borussia Dortmund (24/6/5) 2023/2024 Borussia Dortmund (21/3/1) 2024/2025 Borussia Dortmund (17/3/3) Przez 3 sezony u nas ma raptem 12 bramek i 9 asyst w lidze. Dobry, a nie mówiąc już o topowym skrzydłowym robi takie liczby w sezon. Adeyemi ma tylko szybkość, jak jest w biegu to jeszcze coś potrafi ugrać, ale gdy ma 1:1 ze stojącej piłki to nie potrafi przedryblować obrońcy. Wydaje mi się, że za Kloppa byłby świetny, bo wtedy graliśmy dużo z kontry i taki skrzydłowy był wtedy na wagę złota. Teraz klepiąc w koło Macieja jego atuty szybkościowe w 90% sytuacji są niewykorzystane. Na plus jedynie to, że potrafi często wracać i asekurować bocznego obrońcę. Tylko co z tego jak jego rozliczamy za pracę z przodu, a niestety w tym przypadku mówimy o liczbach, których nie ma.

Mattii
Mattii godzinę temu

W najgorszym wypadku po pierwszym meczu nie będzie czego odrabiać i na SIP będzie sparing. Barca jest faworytem do LM z naszej strony drabinki i tylko jakaś katastrofa może to zmienić.

Trotyl
Trotyl Dzisiaj, 01:28

Nie chce kogoś dołować, ale Barca rozjebała Atletico 2-4 na wyjeździe i i boję się o nas XDDD

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 00:14

Wojtyła wręcz przeciwnie, random za 20mln będzie z wysokim prawdopodobieństwem na poziomie Adeyemiego. Adeyemi jest właśnie takim randomem z Salzburga kupionym za 30 baniek. Żal sprzedawać to można było Bellinghama, Haalanda, Aubaneyanga czy Sancho. Zawodników którzy byli gamechangerami. Nie ma sensu żałować randomów pokroju Adeyemiego, którzy z wysokim prawdopodobieństwem zostaną 1:1 zastąpieni innym randomem za 20mln a nóż się poszczęści i trafią jakiś diament

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 18:33

FilipSantana osobiście ja bym Adeyemiego nie sprzedał, możesz spytać dlaczego, więc juz spieszę z odpowiedzią. Przykład Malena pokazał, że zarząd nadal leci na minimalizmie i opychając go za około 30 mln nie sprowadzili nikogo w zastępstwie. Znając Wackowe "inwestowanie" zarobionych pieniędzy wygląda tak, że jeśli Adeyemi pójdzie za 50 to na jego następcę zostanie zainwestowane 20 co w dzisiejszych realiach daje bardzo małe szanse, że będzie to zawodnik lepszy a Adeyemi, Gittensa można sprzedać bo obecnie jest totalnym indywidualistą i w żadnej sytuacji nie chce podać do kolegi natomiast moim zdaniem sprzedaż Karima nie ma totalnie sensu.

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 17:49

Skarpeta zrobiła swoje i przez skarpetę i katastrofalne ruchy transferowe mamy sezon zupełnie bez Europy przed nosem i nie wiadomo co dalej? Plus te śmieciowe wysokopłatne kontrakty w kadrze.To jest kryminał.U nas im się dobrze siedzi.

artur1973
artur1973 Wczoraj, 16:27

FilipSantana Jak opchniemy tych co piszesz i kupimy na te 3 pozycje takich zawodników ze średniego topu to będziemy walczyć o maks utrzymanie w lidze. Takie realia nastały. Niestety nasze niedorozwoje umysłowe z zarządu po otrzymaniu ponad 100 mln euro mogły z tego spokojnie zainwestować dodatkowo 70-80 mln w 3 nowych zawodników i trenera. Wtedy pewnikiem byłaby LM w przyszłym sezonie i biznes by się kręcił. Ale nie. SKARPETA. No i teraz mamy co mamy i kibel robi się na lata bo jedna zła decyzja uruchomiła druga. Efekt domina

FilipSantana
FilipSantana Wczoraj, 15:10

Tak właściwie to nie byłem ani trochę zaskoczony tym meczem z Lipskiem no moża poza tym, że w 2 połowie będziemy mieć 10 setek i ani jednej nie trafimy to było jakieś jedyne zaskoczenie. W następnym sezonie nie będzie LM to już wiedziałem pod koniec grudnia, ale LE brałem jako pewnik. No to myliłem się, jednak teraz pozostaje cień szansy na LK choć i tak bardziej prawdopodobny jest brak pucharów w przyszłym sezonie. Nie to jest jednak największym zmartwieniem klubu na przyszły sezon. Największym problemem są kontrakty, które kończą się latem 2026: Sule, Can, Brandt, Ozcan, Reyna, Haller, Moukoko i Gross. Podobno bez pucharów w przyszłym sezonie kontrakty zawodników mają zmaleć o około 30%. To bardzo dobra informacja bo dzięki temu szanse na pozbycie się tych wymienionych wyżej nieudaczników zwrastją z kilku procent do kilkunastu, może w przypadku niektóych nawet do kilku dziesięciu. Pozwolę sobie dokonać analizy każdego z nich a więc dokonam podziału na zawodników, których powinno dać się sprzedać i takich, których raczej napewno nie uda się sprzedać. Zatem niemalże napewno nie uda się sprzedać: Sule, Cana, Hallera i Grossa. Sule i Haller mają największe kontrakty w BVB i nawet w przypadku 30 procentowej obniżki dalej pozostaną bardzo wysokie a ich obecna forma nie przyciągnie nikogo kto by chciał ich kupić. Co do Grossa i Cana na nich pewnie jakieś kluby z ligi tureckiej albo MLSu by się może skusiły po obniżonej pensji, ale za tzw. bezcen czyli kwoty rzędu 1-2mln euro to już szczerze lepiej ich zostawić na ten ostatni sezon bo za takie pieniądze nikt nie znajdzie zastępstwa. Teraz zawodnicy, których powinno dać się sprzedać nawet za grosze a nawet trzeba sprzedać za grosze tj. Brandt(35mln), Ozcan(7mln), Reyna(12mln), Moukoko(18mln). W nawiasach są podane wartości transfermarktu nie moje osobiste. Uważam, że Brandt jest do opylenia za max. 25mln - forma tragiczna i wiek (29lat) już nie ten. Moukoko po aferze z kręconym licznikiem i katastrofalnej formie na wypożyczeniu w Nicei jest wart max. 5mln i więcej raczej nikt nie zapłaci za niego. Ozcan w pakiecie z Reyną są do opchnięcia za 20mln a to daje nam razem za 4 delikwentów kwotę około 50mln. Mało, bardzo mało ale takie są realia i tych zawodników trzeba opchnąć. Wspomnę jeszcze o 3 najgłośniejszych i najbardziej potencjalnych transferach z klubu za wysokie kwoty czyli o Adeyemim, Kobelu i Gittensie. Gdyby ode mnie to zależało to za Adyemiego wiząłbym 50mln od buta bez zastanowienia, za Kobela 70mln i Gittensa 70mln. Gittens dlatego, że jest jeszcze młody i pomimo dużego zjazdu w tym roku ma jeszcze duży potencjał sprzedażowy, dlatego nie brałbym nawet pod uwagę ofert poniżej 70mln. Kobel również 70mln dlatego, że zainteresowani są głównie z PL a tam nie szczędzą na kwotach transferowych więc uważam, że możnaby było a nawet trzeba oscamowac np. taką Chelsea na te 70 baniek. Kobel jest słąby w grze nogami ale na lini pomimo spaku formy w tym roku jest wciąż topką bramkarską. Adeyemi 50mln z prostej przyczyny ma 23 lata a ma liczby gorsze niż Gittens, który nic nie gra od 2 miesięcy, ma też znacznie więcej minut w klubie od Gittensa a tyle razy chłopak nie dojeżdza na mecze, że szkoda gadać. Te 50mln to byłby duży steal z naszej strony za trochę lepszego Malena czyli Adeyemiego. Kto zatem powinien przyjść do klubu? Nie spodziewam się wielkich transferów ale mam 3 absolutne priorytety na lato - Środkowy pomocnik, Ofensywny pomocnik oraz skrzydłowy. Wiadomo, że przydałoby się więcej ale na to nie będzie ani środków ani zwolnionego miejsca w kadrze, więc te 3 transfery są dla mnie strategiczne.

FilipSantana
FilipSantana Wczoraj, 14:37

@tom masz chłopie stalowe nerwy, od Mainz dostaniemy trójkę spokojnie a ty chcesz na mecz jechać ;p

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 14:32

W tym sezonie do braku umiejętności dochodzi jeszcze duża dawka nieszczęścia. Mecze układają się nam bardzo często katastrofalnie. Przykład wczoraj, pierwsza akacja w drugiej połowie i gol na 2:0. Puszki były do ogrania na spokojnie.

dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 14:18

Jak wyglądał mecz z Lipskiem? Bo z tego co czytam to nie było ani dobrze ani źle suma sumarum punktów brak

b_some1
b_some1 Wczoraj, 11:53

Podpisuję się. Mam dokładnie ten sam problem.

tom
tom Wczoraj, 11:41

Cześć panowie, mam pytanie czy działa Wam poprawnie strona internetowa BVB do zakupu biletów? Bo chciałem kupić wejściówki na mecz z Mainz natomiast po zalogowaniu się na stronie do kupna biletów wyskakuje błąd i nie da się zalogować

ryś
ryś Wczoraj, 11:15

Tak wysoki kontrakt Sule ,to mówiąc najdelikatniej duże nieporozumienie. Pachnie nieładnie na kilometr. Sule w żadnym innym klubie nie miałby szans na takie pieniądze. On juz wówczas w Bayernie niewiele grał i co rusz były do niego wysuwane pretensje, że sportowo żle się prowadzi. Jest tez drugie dno . Ja osobiście wystawiałbym go do składu . Bo czym on byłby słabszy np. od Antona.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 11:14

Więc problem powinien widzieć w sobie

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 11:13

Gross inaczej sobie to wyobrażał, tylko zapomniał że ma 40 lat i w 80% meczy spowalnia grę

artur1973
artur1973 Wczoraj, 09:18

Do końca

artur1973
artur1973 Wczoraj, 09:17

ruhr24.de/bvb/bvb-niklas-suele-gehalt-verletzt-vertrag-wechsel-transfer-news-niko-kovac-borussia-dortmund-93628843.html Ładnie Sule wyjaśnił kretynom z zarządu, że nie zamierza nigdzie się ruszać tylko kasować domofonów 14 mln. Ten kto zgodził się na taki kontrakt powinien stanąć przed Prokuratorem

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 07:53

W następnej kolejce*

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 06:47

Czytaliście jak bezczelnie wypowiedział się Gross po meczu?Mowil że inaczej sobie to wyobrażał,ale to on biega po boisku bezowocnie w każdym meczu.

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 06:44

Nikt wielki do nas nie przyjdzie bez Europy.Wszyscy chcą grać w LM,a nas przynajmniej jeden cały sezon nie będzie w Europie.

Johnny91BvB
Johnny91BvB 1 dni temu, 2025-03-15

Jak można Antona stawiać na PO wielkiego drewnianego chłopa

grzegorzBVB
grzegorzBVB 1 dni temu, 2025-03-15

Rebe jak okolice Grudziądza

grzegorzBVB
grzegorzBVB 1 dni temu, 2025-03-15

Z innej paki kogo z Lille byście widzieli w BVB?

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 1 dni temu, 2025-03-15

Za tydzień to są reprezentacje

Alex3110_
Alex3110_ 1 dni temu, 2025-03-15

A za tydzień znowu potężne Mainz

Kot13
Kot13 1 dni temu, 2025-03-15

Tomek Urban powiedział dzisiaj w pomeczowym studiu w Eleven,że BVB ma przetrącony kręgosłup od meczu z Mainz i im dłużej się nad tym zastanawiam to dochodzę do wniosku,że ma sporo racji...

Waszek_1995
Waszek_1995 1 dni temu, 2025-03-15

Kiedy wraca Nmecha ?

DziadZ
DziadZ 1 dni temu, 2025-03-15

Co z tego ze kovac na nich krzyczy jak i tak sładu nie wymienia XD

TytanowyTerzic
TytanowyTerzic 1 dni temu, 2025-03-15

Przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedniego trenera, którego nie będziemy chcieli zwalniać po kilku kolejkach.

statystyki
Użytkownicy online:
Gości online: 90
Zarejestrowanych użytkowników: 10258
Ostatnio zarejestrowany: b_some1
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem