Już jutro w Dortmundzie miejsce będzie miał spektakularny powrót. Po raz pierwszy od długiego czasu, Nuri Sahin zawita na murawie Signal Iduna Park. Dla 24-letniego Turka będzie to bardzo emocjonalny moment.
- Bardzo się cieszę. Kilka miesięcy temu zaproszono mnie na mecz w Dortmundzie, jednak nie zjawiłem się, ponieważ powiedziałem sobie, że chcę doświadczyć tej atmosfery ponowie, tylko wtedy kiedy będę jej częścią. Wiem gdzie chcę być i właśnie jestem w takim miejscu - powiedział Sahin.
Mniej więcej o to co napisałeś.
Odpusc mu w koncu chłopie :P
Było - minęło.
Teraz będzie, co ma być.
My na pewno na tym nie stracimy.
I żeby nie było - cieszę się że wrócił bo to piłkarz o wspaniałych umiejętnosciach i w formie bedzie stanowil niesamowite wzmocnienie. No i przestroga dla innych jemu podobnych.
Niech udowodni swoją wartość na boisku to ja mu odpuszczę ale póki co na to za wczesnie. Na razie to my mu wyswiadczamy przysluge a nie na odwrot wiec nie widze powodu zeby byc wdziecznym i go wychwalac bo zrezygnowal z czesci zarobkow (ktore i tak moze sobie odbic przez bonusy meczowe jak bedzie gral - 5 mln na lawie w Realu to tylko 1.5 mniej niz u nas).
Bardziej mnie denerwuje saga z Lewandowski od Sahina
Oczywiście można dać Sahinowi szansa jak każdemu ale zawsze jest jakieś ale.
W każdym bądź razie u mnie czystą kartę będzie miał wtedy kiedy rzeczywiście po wypożyczeniu zostanie w BVB bo jak na razie moim skromnym zdaniem są to tylko jego puste słowa. Dziwi mnie to że większość znowu daje się zwodzić pięknym i jakże wyniosłym zdaniom skruszonego Turka.
Mnie również irytuje saga z Lewandowskim ale on wybrał BVB jako etap swojej indywidualnej kariery i jestem w stanie zaakceptować jego ewentualne odejście do innego klubu tak jak odejście Kagawy.