Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Łukasz Piszczek - boiskowy fenomen

9 stycznia 2013, 16:54, KP
Łukasz Piszczek - boiskowy fenomen

Urodził się w śląskich Czechowicach-Dziedzicach 3 czerwca 1985 roku. Zaczął kopać piłkę pod okiem ojca Kazimierza w LKS Goczałkowice-Zdrój, następnie trafił do juniorskiej drużyny Gwarka Zabrze, gdzie w 2003 roku zdobył mistrzostwo Polski juniorów. Rok później pojechał na Mistrzostwa Europy z kadrą U-19, gdzie wraz z Turkiem Alim Öztürkiem został królem strzelców turnieju. Kariera nabiera rozpędu, Zagłębie Lubin, wyjazd na zachód i gra w klubie Hertha Berlin, po czym transfer do Borussii Dortmund. Mowa oczywiście o Łukaszu Piszczku, prawym obrońcy reprezentacji Polski oraz BVB.

Był napastnikiem, pomocnikiem lecz w Dortmundzie Jürgen Klopp miał na niego zupełnie inny pomysł. Niemiecki szkoleniowiec popularnego Piszcza od początku widział na prawej stronie defensywy. Taki ruch sprawił że Polak zrobił milowy krok w swoim rozwoju i pozostawił wielu konkurentów daleko z tyłu. Jest częścią świetnie funkcjonującej układanki Kloppa, dlatego dziś śmiało możemy powiedzieć, że. Borussia to klub ścisłej europejskiej czołówki.

Łukasz wraz z kolegami zdobył Mistrzostwo Niemiec w 2011 roku, lecz to nie koniec sukcesów. 12 miesięcy później Borussia znów triumfowała na niemieckich boiskach dokładając jeszcze puchar kraju. Z pewnością momenty te na długo pozostaną w pamięci Piszczka. Jakby tego było mało, został dwukrotnie wybranym najlepszym prawym obrońcą sezonu 2010/2011 oraz 2011/2012 w Niemczech. Wygrał rywalizację z taką marką jak Philip Lahm, lecz skromnie podkreśla, że to dzięki grze całej drużyny - Wydaje mi się, że na moją ocenę miała wpływ bardzo dobra postawa całej drużyny, zdobyliśmy mistrzostwa, wtedy taką drużynę ocenia się prawie w samych superlatywach. Wiadomo cieszę się z tego, że zostałem w jakiś sposób doceniony, ale nie popadam z tego powodu w samo zachwyt - komentuje Łukasz Piszczek.

Wiele zwycięstw, wyróżnień, ciepłych słów, lecz wciąż Łukasz Piszczek pozostaje w cieniu innych gwiazd. W Polsce zakrywa go blask Roberta Lewandowskiego i Kuby Błaszczykowskiego, zaś za granicą dziennikarze skupiają się na niemieckich talentach piłki kopanej. W czym tkwi fenomen Polaka, że gra od lat na bardzo wysokim poziomie, a wciąż medialnie zachowuje dystans między praca, a życiem prywatnym? Czy jest to atutem kadrowicza, czy jednak powinien wykorzystać swoje 5 minut? Nie widujemy Piszcza w spotach reklamowych, talkshow'ach, czy wywiadach telewizyjnych lub radiowych. Woli by oceniać go za to jak gra, a nie jak zachowuje się przed kamerami. Problem może leżeć w pozycji na jakiej gra Łukasz. Przyjęło się, że napastnika rozlicza się za bramki, pomocnika za asysty, a obrońcę za... błędy? Strzelanie, asystowanie w kolejnych meczach to gratka dla mediów i kibiców, niestety często zapomina się o cichych bohaterach, którzy robią tak zwaną brudną robotę, zostawiając płuca i serce na placu gry w każdym spotkaniu.

Jeszcze niedawno wielu Polskich sportowców nie wierzyło we własne umiejętności, często podchodzili do własnej osoby z kompleksem i dystansem. Dziś wszystko się zmieniło, a polski sport rośnie w siłę. Trio z Dortmundu sprawia, że w sercu kibica z Polski zapala się światełko nadziei, a duma rośnie z meczu na mecz. Sami piłkarze wierzą we własne umiejętności i podkreślają, że bardzo ciężką pracą zaszli tak daleko. Zapytany przeze mnie Łukasz Piszczek tuż przed meczem z Portugalią, kogo chciałby kryć, czy Cristiano Ronaldo, czy Naniego, odpowiedział - Dla mnie to bez znaczenia, obojętnie kto stanie naprzeciw, muszę dać z siebie wszystko. Trafił na Ronaldo i rzeczywiście nie dał pograć słynnemu CR7, co dodatkowo podkreśla wiarę w drużynę i samego siebie.

Można na ten temat długo dyskutować, lecz jedno jest pewne - w Dortmundzie jak i reprezentacji Polski zawsze będzie miejsce dla Mistrza pokroju Łukasza Piszczka, może wciąż zostać cichym bohaterem, ale dla kibiców zawsze będzie jednym z najlepszych piłkarzy. Słynne powiedzenie Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz raczej nie dotyczy Piszcza, gdyż utrzymuje wysoki poziom od kilkunastu miesięcy i na pewno nie zamierza spuścić z tonu.

Dawid Karpa (www.kubablaszczykowski.pl)

Źródło: - / Foto:
11 komentarzy ODŚWIEŻ
9 stycznia 2013, 17:02
Od kiedy to Klopp przerobił piszczka na obrońcę??
0 0
9 stycznia 2013, 17:16
śwwetny tekst i chciałem jeszcze powiedzieć że to właśnie nie Lewy jest dla mnie fenomenem ale Łukasz i to prawda ze w obecnym sezonie jest przez wielu niedoceniany, niestety. Ale my zawsze będziemy z Tobą, wierni kibice <3
0 0
9 stycznia 2013, 17:22
Ja również cenię Łukasza najbardziej z całej polskiej trójki. Za to, że wykonuje swoją pracę sumiennie i odpowiedzialnie, nie robiąc wokół siebie niepotrzebnego szumu. Jest skromnym, pracowitym czlowiekiem, w dodatku pracuje na miano prawdziwego Borusse. Oby tak dalej Łukasz! :)
0 0
9 stycznia 2013, 17:23
A gdzie jest napisane, że przerobił? Tam go widział i na tej pozycji go wypromował. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Piszczu jest kozak!

PS. Dobry tekst!
0 0
9 stycznia 2013, 17:31
w Hercie Berlin trener juz go wystawiał czasami na prawej obronie ale to JK że tak powiem udoskonalił go na tej pozycji
0 0
9 stycznia 2013, 18:07
Barrrdzo liczę na Piszcza w tym sezonie! ;-)
0 0
9 stycznia 2013, 18:53
Piszczka nie da się po prostu nie uwielbiać. Zdolny, pracowity, zaangażowany, oddany grze. Jest po prostu świetnym graczem. Do tego skromny i taki... normalny.

Podoba mi się, że jest coraz więcej artykułów w tym dziale. :)
0 0
9 stycznia 2013, 19:42
Też cenię sobie Łukasza i uważam, że jest jednym z najlepszych w BVB ;)

"Był napastnikiem, pomocnikiem lecz w Dortmundzie Jürgen Klopp miał na niego zupełnie inny pomysł."
To ja nie umiem czytać ze zrozumieniem??
0 0
9 stycznia 2013, 20:12
Łukasz to jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji. A przy tym skromny, sympatyczny chłopak - dla mnie "cichy " bohater każdego meczu!
0 0
9 stycznia 2013, 20:42
Na prawego obrońce przestawił Go w Herthcie trener Lucien Favre.
0 0
28 stycznia 2013, 00:00
Piszczu tylko w BVB może osiągać to co osiąga. Idealnie się wpasował i jego potencjał jest tu wykorzystywany w 100 %. Tak naprawde prawdziwym fenomenem w tej całej sytuacji jest Klopp. To też pokazuję jakim "fachowcem" jest Franek S. u który nie potrafił wykorzystać odpowiednio zawodnika który spokojnie by się łapał w podstawoej 11 reprezentacji Niemiec a u Franka grał na poziomie San Marino.
0 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 26 19 5 2 62
2. Bayer Leverkusen 25 15 8 2 53
3. FSV Mainz 26 13 6 7 45
4. Eintracht Frankfurt 25 12 6 7 42
5. RB Lipsk 26 11 9 6 42
6. SC Freiburg 26 12 6 8 42
7. Borussia Mönchengladbach 26 12 4 10 40
8. VfL Wolfsburg 26 10 8 8 38
9. FC Augsburg 26 10 8 8 38
10. VfB Stuttgart 25 10 7 8 37
11. Borussia Dortmund 26 10 5 11 35
12. Werder Brema 26 9 6 11 33
13. Union Berlin 26 7 7 12 28
14. TSG 1899 Hoffenheim 26 6 8 12 26
15. FC St. Pauli 26 7 4 15 25
16. Holstein Kiel 25 5 4 16 19
17. VfL Bochum 25 4 5 16 17
18. 1. FC Heidenheim 25 4 4 17 16
cała tabela
shoutbox
Mattii
Mattii godzinę temu

A co do Adeyemiego, to jak dla mnie pełna zgoda z @FilipSantana. Karim to skrzydłowy i powinien mieć liczby, a odkąd gra u nas to nie daje tyle co powinien. Poniżej liczby z meczy ligowych: 2021/2022 RB Salzburg (25 meczy/19 bramek/5 asyst) 2022/2023 Borussia Dortmund (24/6/5) 2023/2024 Borussia Dortmund (21/3/1) 2024/2025 Borussia Dortmund (17/3/3) Przez 3 sezony u nas ma raptem 12 bramek i 9 asyst w lidze. Dobry, a nie mówiąc już o topowym skrzydłowym robi takie liczby w sezon. Adeyemi ma tylko szybkość, jak jest w biegu to jeszcze coś potrafi ugrać, ale gdy ma 1:1 ze stojącej piłki to nie potrafi przedryblować obrońcy. Wydaje mi się, że za Kloppa byłby świetny, bo wtedy graliśmy dużo z kontry i taki skrzydłowy był wtedy na wagę złota. Teraz klepiąc w koło Macieja jego atuty szybkościowe w 90% sytuacji są niewykorzystane. Na plus jedynie to, że potrafi często wracać i asekurować bocznego obrońcę. Tylko co z tego jak jego rozliczamy za pracę z przodu, a niestety w tym przypadku mówimy o liczbach, których nie ma.

Mattii
Mattii godzinę temu

W najgorszym wypadku po pierwszym meczu nie będzie czego odrabiać i na SIP będzie sparing. Barca jest faworytem do LM z naszej strony drabinki i tylko jakaś katastrofa może to zmienić.

Trotyl
Trotyl Dzisiaj, 01:28

Nie chce kogoś dołować, ale Barca rozjebała Atletico 2-4 na wyjeździe i i boję się o nas XDDD

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 00:14

Wojtyła wręcz przeciwnie, random za 20mln będzie z wysokim prawdopodobieństwem na poziomie Adeyemiego. Adeyemi jest właśnie takim randomem z Salzburga kupionym za 30 baniek. Żal sprzedawać to można było Bellinghama, Haalanda, Aubaneyanga czy Sancho. Zawodników którzy byli gamechangerami. Nie ma sensu żałować randomów pokroju Adeyemiego, którzy z wysokim prawdopodobieństwem zostaną 1:1 zastąpieni innym randomem za 20mln a nóż się poszczęści i trafią jakiś diament

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 18:33

FilipSantana osobiście ja bym Adeyemiego nie sprzedał, możesz spytać dlaczego, więc juz spieszę z odpowiedzią. Przykład Malena pokazał, że zarząd nadal leci na minimalizmie i opychając go za około 30 mln nie sprowadzili nikogo w zastępstwie. Znając Wackowe "inwestowanie" zarobionych pieniędzy wygląda tak, że jeśli Adeyemi pójdzie za 50 to na jego następcę zostanie zainwestowane 20 co w dzisiejszych realiach daje bardzo małe szanse, że będzie to zawodnik lepszy a Adeyemi, Gittensa można sprzedać bo obecnie jest totalnym indywidualistą i w żadnej sytuacji nie chce podać do kolegi natomiast moim zdaniem sprzedaż Karima nie ma totalnie sensu.

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 17:49

Skarpeta zrobiła swoje i przez skarpetę i katastrofalne ruchy transferowe mamy sezon zupełnie bez Europy przed nosem i nie wiadomo co dalej? Plus te śmieciowe wysokopłatne kontrakty w kadrze.To jest kryminał.U nas im się dobrze siedzi.

artur1973
artur1973 Wczoraj, 16:27

FilipSantana Jak opchniemy tych co piszesz i kupimy na te 3 pozycje takich zawodników ze średniego topu to będziemy walczyć o maks utrzymanie w lidze. Takie realia nastały. Niestety nasze niedorozwoje umysłowe z zarządu po otrzymaniu ponad 100 mln euro mogły z tego spokojnie zainwestować dodatkowo 70-80 mln w 3 nowych zawodników i trenera. Wtedy pewnikiem byłaby LM w przyszłym sezonie i biznes by się kręcił. Ale nie. SKARPETA. No i teraz mamy co mamy i kibel robi się na lata bo jedna zła decyzja uruchomiła druga. Efekt domina

FilipSantana
FilipSantana Wczoraj, 15:10

Tak właściwie to nie byłem ani trochę zaskoczony tym meczem z Lipskiem no moża poza tym, że w 2 połowie będziemy mieć 10 setek i ani jednej nie trafimy to było jakieś jedyne zaskoczenie. W następnym sezonie nie będzie LM to już wiedziałem pod koniec grudnia, ale LE brałem jako pewnik. No to myliłem się, jednak teraz pozostaje cień szansy na LK choć i tak bardziej prawdopodobny jest brak pucharów w przyszłym sezonie. Nie to jest jednak największym zmartwieniem klubu na przyszły sezon. Największym problemem są kontrakty, które kończą się latem 2026: Sule, Can, Brandt, Ozcan, Reyna, Haller, Moukoko i Gross. Podobno bez pucharów w przyszłym sezonie kontrakty zawodników mają zmaleć o około 30%. To bardzo dobra informacja bo dzięki temu szanse na pozbycie się tych wymienionych wyżej nieudaczników zwrastją z kilku procent do kilkunastu, może w przypadku niektóych nawet do kilku dziesięciu. Pozwolę sobie dokonać analizy każdego z nich a więc dokonam podziału na zawodników, których powinno dać się sprzedać i takich, których raczej napewno nie uda się sprzedać. Zatem niemalże napewno nie uda się sprzedać: Sule, Cana, Hallera i Grossa. Sule i Haller mają największe kontrakty w BVB i nawet w przypadku 30 procentowej obniżki dalej pozostaną bardzo wysokie a ich obecna forma nie przyciągnie nikogo kto by chciał ich kupić. Co do Grossa i Cana na nich pewnie jakieś kluby z ligi tureckiej albo MLSu by się może skusiły po obniżonej pensji, ale za tzw. bezcen czyli kwoty rzędu 1-2mln euro to już szczerze lepiej ich zostawić na ten ostatni sezon bo za takie pieniądze nikt nie znajdzie zastępstwa. Teraz zawodnicy, których powinno dać się sprzedać nawet za grosze a nawet trzeba sprzedać za grosze tj. Brandt(35mln), Ozcan(7mln), Reyna(12mln), Moukoko(18mln). W nawiasach są podane wartości transfermarktu nie moje osobiste. Uważam, że Brandt jest do opylenia za max. 25mln - forma tragiczna i wiek (29lat) już nie ten. Moukoko po aferze z kręconym licznikiem i katastrofalnej formie na wypożyczeniu w Nicei jest wart max. 5mln i więcej raczej nikt nie zapłaci za niego. Ozcan w pakiecie z Reyną są do opchnięcia za 20mln a to daje nam razem za 4 delikwentów kwotę około 50mln. Mało, bardzo mało ale takie są realia i tych zawodników trzeba opchnąć. Wspomnę jeszcze o 3 najgłośniejszych i najbardziej potencjalnych transferach z klubu za wysokie kwoty czyli o Adeyemim, Kobelu i Gittensie. Gdyby ode mnie to zależało to za Adyemiego wiząłbym 50mln od buta bez zastanowienia, za Kobela 70mln i Gittensa 70mln. Gittens dlatego, że jest jeszcze młody i pomimo dużego zjazdu w tym roku ma jeszcze duży potencjał sprzedażowy, dlatego nie brałbym nawet pod uwagę ofert poniżej 70mln. Kobel również 70mln dlatego, że zainteresowani są głównie z PL a tam nie szczędzą na kwotach transferowych więc uważam, że możnaby było a nawet trzeba oscamowac np. taką Chelsea na te 70 baniek. Kobel jest słąby w grze nogami ale na lini pomimo spaku formy w tym roku jest wciąż topką bramkarską. Adeyemi 50mln z prostej przyczyny ma 23 lata a ma liczby gorsze niż Gittens, który nic nie gra od 2 miesięcy, ma też znacznie więcej minut w klubie od Gittensa a tyle razy chłopak nie dojeżdza na mecze, że szkoda gadać. Te 50mln to byłby duży steal z naszej strony za trochę lepszego Malena czyli Adeyemiego. Kto zatem powinien przyjść do klubu? Nie spodziewam się wielkich transferów ale mam 3 absolutne priorytety na lato - Środkowy pomocnik, Ofensywny pomocnik oraz skrzydłowy. Wiadomo, że przydałoby się więcej ale na to nie będzie ani środków ani zwolnionego miejsca w kadrze, więc te 3 transfery są dla mnie strategiczne.

FilipSantana
FilipSantana Wczoraj, 14:37

@tom masz chłopie stalowe nerwy, od Mainz dostaniemy trójkę spokojnie a ty chcesz na mecz jechać ;p

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 14:32

W tym sezonie do braku umiejętności dochodzi jeszcze duża dawka nieszczęścia. Mecze układają się nam bardzo często katastrofalnie. Przykład wczoraj, pierwsza akacja w drugiej połowie i gol na 2:0. Puszki były do ogrania na spokojnie.

dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 14:18

Jak wyglądał mecz z Lipskiem? Bo z tego co czytam to nie było ani dobrze ani źle suma sumarum punktów brak

b_some1
b_some1 Wczoraj, 11:53

Podpisuję się. Mam dokładnie ten sam problem.

tom
tom Wczoraj, 11:41

Cześć panowie, mam pytanie czy działa Wam poprawnie strona internetowa BVB do zakupu biletów? Bo chciałem kupić wejściówki na mecz z Mainz natomiast po zalogowaniu się na stronie do kupna biletów wyskakuje błąd i nie da się zalogować

ryś
ryś Wczoraj, 11:15

Tak wysoki kontrakt Sule ,to mówiąc najdelikatniej duże nieporozumienie. Pachnie nieładnie na kilometr. Sule w żadnym innym klubie nie miałby szans na takie pieniądze. On juz wówczas w Bayernie niewiele grał i co rusz były do niego wysuwane pretensje, że sportowo żle się prowadzi. Jest tez drugie dno . Ja osobiście wystawiałbym go do składu . Bo czym on byłby słabszy np. od Antona.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 11:14

Więc problem powinien widzieć w sobie

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 11:13

Gross inaczej sobie to wyobrażał, tylko zapomniał że ma 40 lat i w 80% meczy spowalnia grę

artur1973
artur1973 Wczoraj, 09:18

Do końca

artur1973
artur1973 Wczoraj, 09:17

ruhr24.de/bvb/bvb-niklas-suele-gehalt-verletzt-vertrag-wechsel-transfer-news-niko-kovac-borussia-dortmund-93628843.html Ładnie Sule wyjaśnił kretynom z zarządu, że nie zamierza nigdzie się ruszać tylko kasować domofonów 14 mln. Ten kto zgodził się na taki kontrakt powinien stanąć przed Prokuratorem

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 07:53

W następnej kolejce*

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 06:47

Czytaliście jak bezczelnie wypowiedział się Gross po meczu?Mowil że inaczej sobie to wyobrażał,ale to on biega po boisku bezowocnie w każdym meczu.

waldekzsk
waldekzsk Wczoraj, 06:44

Nikt wielki do nas nie przyjdzie bez Europy.Wszyscy chcą grać w LM,a nas przynajmniej jeden cały sezon nie będzie w Europie.

Johnny91BvB
Johnny91BvB 1 dni temu, 2025-03-15

Jak można Antona stawiać na PO wielkiego drewnianego chłopa

grzegorzBVB
grzegorzBVB 1 dni temu, 2025-03-15

Rebe jak okolice Grudziądza

grzegorzBVB
grzegorzBVB 1 dni temu, 2025-03-15

Z innej paki kogo z Lille byście widzieli w BVB?

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 1 dni temu, 2025-03-15

Za tydzień to są reprezentacje

Alex3110_
Alex3110_ 1 dni temu, 2025-03-15

A za tydzień znowu potężne Mainz

Kot13
Kot13 1 dni temu, 2025-03-15

Tomek Urban powiedział dzisiaj w pomeczowym studiu w Eleven,że BVB ma przetrącony kręgosłup od meczu z Mainz i im dłużej się nad tym zastanawiam to dochodzę do wniosku,że ma sporo racji...

Waszek_1995
Waszek_1995 1 dni temu, 2025-03-15

Kiedy wraca Nmecha ?

DziadZ
DziadZ 1 dni temu, 2025-03-15

Co z tego ze kovac na nich krzyczy jak i tak sładu nie wymienia XD

TytanowyTerzic
TytanowyTerzic 1 dni temu, 2025-03-15

Przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedniego trenera, którego nie będziemy chcieli zwalniać po kilku kolejkach.

statystyki
Użytkownicy online: NigHTmaRE, rstryczek
Gości online: 84
Zarejestrowanych użytkowników: 10258
Ostatnio zarejestrowany: b_some1
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem