Julian Koch po 616 dniach rozbratu z profesjonalnym futbolem w końcu pojawił się na placu gry w 2. Bundeslidze. 21-letni obrońca zmienił lewego obrońcę, Berberovicia w 44. minucie meczu MSV Duisburg - FSV Frankfurt (1:2).
Po serii bardzo poważnych kontuzji, kariera Kocha stanęła pod dużym znakiem zapytania. Na szczęście uniwersalny obrońca po niemal dwóch latach ponownie pojawił się w oficjalnym protokole meczowym.
Zespół Duisburga, w którym występuje także Antonio da Silva, zaprezentował się przed własną publicznością z bardzo słabej strony. Wypożyczony z Borussii obrońca był zdecydowanie najlepszym graczem gospodarzy z pola, o czym świadczy nota Kickera (3) - obok bramkarza najwyższa w całym zespole. Niedawno walczące o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej MSV zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, dlatego pomoc powracającego do zdrowia Juliana Kocha może okazać się w dłuższej perspektywie nieoceniona.