Według angielskich mediów Ilkay Gündogan znajduje się na liście życzeń menedżera Tottenhamu Andre Villasa-Boasa który byłby skłonny zapłacić 20 mln funtów. Pomocnika Borussii Dortmund chciałby sprowadzić także Inter Mediolan. Do transferu miałoby dojść latem 2013 roku.
Początek przygody Gündogana z BVB nie był udany, ale środkowy pomocnik z meczu na mecz rozkręcał się i zapracował nawet na powołanie do drużyny narodowej. Umowa 22-latka, który jest wyceniany na 9 mln euro, wygasa w połowie 2015 roku.
Julian - sam byłem przeciwnikiem tego transferu. marzył mi się doswiadczony ograny i klasowy snajper.był to wyciagniecia Pizzaro za darmo, wiadomo trzeba byloby mu sypnąc niezła pensję, ale na 2 sezony mielibysmy swietna konkurencje w ataku. dla mnie na nim trzeb bylo sie skupic. bo raczej oczywiste bylo, ze po zakupie Reusa nie wydamy znowu kilkunastu baniek na mocne nazwisko
swietujmy panowie bo jest co
Trans, nie zrozum mnie zle , ja nie atakuje zarzadu bo wykonal kawal swietnej roboty, pamietam czasy kiedy u sterow byl Meier z Niebaumem i wiem jak wygladal klub w polowie ostatniej dekady. co nie zmienia faktu ze popelniaja oni tez bledy - jak chociazby za krotka lawka i brak inwestycji w zawodnikow doswiadczonych. to jest jednak zawsze ryzyko a teraz jestesmy na takim poziomie ze talenty moga przychodzic ale po to by sie ogrywac a nie od razu wskakiwac do pierwszego skladu, np. za Lewego jak dostaniemy te 20 mln Eur to licze na to ze chociaz 75% tej kwoty bedzie przeznaczone na innego napatnika.
Dargos taki juz ma styl, po meczu z scheisse mialem podobne odczucia i nadal uwazam ze nasza rezerwa sporo odstaje od pierwszego skladu, nie mamy zawodnikow mogacych zrobic roznice gdy druzynie nie idzie