Mesut Özil po dwóch udanych sezonach w Realu Madryt może stracić miejsce w pierwszym składzie na rzecz Luki Modricia. 26-letni Chorwat zasilił szeregi grupowego rywala Borussii w Lidze Mistrzów za 30 milionów euro.
Hiszpańskie media poinformowały, że reprezentant Niemiec mógłby w przyszłości wrócić z powrotem do Bundesligi, bowiem jego sytuacji w Primera Division bacznie przyglądają się Borussia Dortmund oraz Bayern Monachium. Włodarze aktualnych mistrzów Niemiec mieli nawet odbyć z nim pierwsze rozmowy już kilka miesięcy temu w Madrycie.
- W Realu Madryt zawsze panuje niezwykła konkurencja, czy to Kaka lub Modric. Jest tutaj nie tylko 11, a nawet 20 graczy klasy światowej - powiedział 23-letni pomocnik w wywiadzie dla Welt.
Özil jest związany z Realem kontraktem do 2016 roku. Na razie jego transfer do Niemiec wydaje się mało prawdopodobny, jednak futbol widział już przypadki, gdy gwiazdy światowego formatu z pewnych przyczyn zamieniały teoretycznie mocniejsze zespoły na nieco słabsze kluby.
Transfer Ozila to byłby spektakularny transfer (numer 1 BVB od czasu Reusa i Amoroso) ale nie oszukujmy się.... to jeszcze nie jest nasz finansowy poziom.
Mimo wszystko miło czyta się info, że interesujemy się graczami światowego formatu a nie Grosskreutzami z 3 ligi Niemieckiej.
PS Pozostaje obstukac Real w dwumeczu 2 bramkami i niech Ozil sobie zobaczy, ze to my jestesmy klubem docelowym ;]
W dodatku wydaje mi się, że dobrze w reprezentacji się dogaduję i w Dortmundzie dobrze wyglądało by ich zgranie. Ale nie wiadomo czy to prawda.. Pożyjemy zobaczymy. No i za niedługo będzie u nas miał szansę zagrać w LM ;)
Po 1 : Takie gwiazdy życzą sobie honorarium pokroju Ibrahimovicia czy Ronaldo
Po 2 : Przykład Bayernu i Martineza. Co prawda nasze finanse wyglądają całkiem nieźle, ale piłkarz takich klubów jak Barcelona, Real i inne potęgi światowe jest ceniony. A już nie wspominając o tym, że jest w podstawowym składzie lub w szerokim składzie.
A po 3 : Bayern kupuje nie po to, żeby obsadzić pozycję (bo mają doskonale obsadzone), tylko żeby :
A) wykupić dobrych piłkarzy na krajowym podwórku (Gomez, Mandżukić, Dante)
B)dokonać spektakularnego transferu na kilkadziesiąt milionów
A czy jakiś talent się zmarnuje, to ich to nie obchodzi.
Özil, 4,9 mln ?, więc nie tak dużo. A skoro BVB chce być klubem docelowym, chce sie rozwijać i coś znaczyć na arenie międzynarodowej, to zarobki na tym poziomie dla takiego piłkarza nie stanowiłby problemu. Oczywiście dochodzi tu kilka kwestii: czy Ozil faktycznie niedługo wróci do Niemiec, jaka będzie kwota ewentualnego transferu, czy będzie chciał wybrać BVB, itp :)
i dorzucę do tego komentarza take coś:
Taki zawodnik może przyjść co najwyżej do bayernu bo gwiazda wielka i kasa to tylko bayern...
PS. Piłkarze nie śledzą chyba bundesligi i nie wiedzą, że to BVB rządzi na niemieckim rynku =D