Dwa pierwsze mecze nowego sezonu ligowego nie były najlepsze w wykonaniu Roberta Lewandowskiego, ale zainteresowanie polskim napastnikiem ze strony angielskich klubów nie słabnie.
Latem Robert Lewandowski mógł trafić do Manchesteru United. Borussia Dortmund otrzymała od wicemistrza Anglii 30-milionową ofertę, ale ją odrzuciła. Działacze Borussii Dortmund liczą, że ich najlepszy strzelec wypełni ważny do połowy 2014 roku kontrakt i podpisze nową umowę.
- Zainteresowanie ze strony Bayernu oraz klubów z Manchesteru jest dla mnie istotne, jednak teraz nie ma już znaczenia, ponieważ nadal występuję w BVB - tłumaczy Lewy.
- Jestem związany z Borussią jeszcze przez dwa lata. To bardzo długi okres i nie muszę teraz decydować o tym, czy przedłużę kontrakt. Nie wyznaczam sobie żadnego konkretnego terminu. Nie wiem, co wydarzy się po zakończeniu najbliższego sezonu. Nie mogę i nie chcę niczego wykluczać. To byłoby nieprofesjonalne - mówi Robert Lewandowski.
Drużyna Jürgena Kloppa wkrótce rozpocznie rywalizację w Champions League. Mistrzowie Niemiec, którzy przed rokiem szybko pożegnali się z europejskimi pucharami, trafili do grupy śmierci z Realem, Manchesterem City i Ajaxem.
- Nie sądzę, żebyśmy musieli teraz grać dużo lepiej niż w poprzednim sezonie, ale konieczne jest wywalczenie większej liczby punktów. Liga Mistrzów jest w tym roku dla nas najważniejsza - zapowiada Lewandowski.
Liczę tylko, że w tym roku forma jest przygotowywana na LM bo pierwsze mecze nie za bardzo przypominały końcówki poprzedniego sezonu.
Poza tym, ja np. Lewego w Bayernie wcale bym nie chciał bo uważam, że taki Mandżukić sprowadzony za 12 mln. jest zwyczajnie od niego lepszy, zarówno technicznie, w grze kombinacyjnej jak i pracy na zespół.
Pomimo że lewego nie darzę ostatnio wielką sympatią, nie potrafię przejść obojętnie na durne zaczepki kibiców z bayernu. Świadomy faktu, iż mam do czynienia z fanatykiem, przez co strach przesłania mi oczy odważę się na konfrontacje słowną. Apollo potrafisz mi wytłumaczyć w jakim celu przybyłeś tutaj, bo wnioskuję po Twoich postach że nie w celach pokojowych. Mandzukić może i jest lepszy ale... od Waszego klubowego Gomeza. W poprzednim sezonie Mandzukić nie wykazywał się niczym specjalnym, bramki które strzelał były to typowe setki i nie przypominam sobie żeby któraś była po jego indywidualnej akcji. Dla dowodu przesyłam link: youtube.com/watch?v=vUouUJBja5c . Zasadniczo nie wiem w którym aspekcie na ten moment Mandzukić mogłby rywalizować z Robertem, z dokładną oceną poczekam gdy bayernowi nie będzie szło tak dobrze i sam zawodnik będzie musiał wykazać się indywidualnymi umiejętnościami;)
I chociaż nie jestem jakimś megafanem talentu Roberta to sorry Apollo, ale od Mandzukicia to jest mimo wszystko lepszy ;)