Dziś odbyła się specjalna konferencja prasowa, na której zarząd Borussii Dortmund ujawnił liczby ściśle związane z funkcjonowaniem klubu od strony ekonomicznej. Okazuje się, że wyniki osiągane przez BVB po raz kolejny uległy poprawie i kształtują się obecnie na znakomitym poziomie. - Rozwój BVB to niesamowita historia! - ogłosił z dumą prezes Zarządu Borussia Dortmund GmbH & Co KGaA, Hans Joachim Watzke.
Mistrzowie Niemiec zanotowali w sezonie 2011/12 rekordowy obrót, który wyniósł aż 215,2 miliona euro. Należy zwrócić uwagę, że magiczną barierę 200 milionów przekroczyły w Bundeslidze dotychczas tylko takie kluby jak Bayern Monachium, czy Schalke 04. Zysk netto wypracowany przez Dortmundczyków jest jednym z najwyższych w historii Bundesligi i wynosi 34,284 miliona euro (rok temu było to 9,54 miliona). - Sukcesy sportowe przyczyniły się do wzrostu liczb - stwierdził Watzke.
Wzrost obrotów (+63,76 miliona) wynika głównie ze zwiększenia zysków z zakresu praw telewizyjnych (+28,3 miliona), reklamy (+7,8 miliona), merchandisingu (+7,8 miliona). - We wszystkich dziedzinach widzę jeszcze większy potencjał - zdradza Watzke.
Dzięki osiąganym przychodom, BVB może skutecznie zmniejszać swoje zadłużenie, które wynosi teraz tylko 40,6 miliona euro. Tylko, ponieważ przed rokiem kształtowało się na poziomie 56,08 miliona.
Koszty osobowe generowane przez klub wzrosły o 17,14 miliona wynoszą w tej chwili 74,5 miliona, z czego około 57-60 milionów przeznaczone zostało na drużynę. Jest to normalne zjawisko, gdyż w związku z sukcesami w lidze oraz krajowym pucharze zawodnicy otrzymali dodatkowe premie.
Jak by nie było BVB zawsze zarobi jakiś grosz na biletach, do tego dochodzą sukcesy sportowe (miejmy nadzieję, że będzie ich więcej na międzynarodowej arenie).
Przydałaby się jeszcze jakaś promocja w Azji, bo tam się sporo zarabia, no ale jak widać nie potrzebujemy "cheatów" żeby mieć finanse na najlepszym poziomie =)
Jedynie czego bym nie chciał, to przejęcia klubu przez jakiś milionerów, bo to by całkowicie popsuło funkcjonalność klubu, ale to raczej niemożliwe =)
PS Przejac klubu nie mozna, ale zawsze moze znalezc sie bogaty sponsor prywatny o ile sie nie myle? :p tzn taki tryliarder moglby chyba ladowac duzo kasy w niemiecki klub, ale nie miec jego wlasnosci, nie?