Były bramkarz Borussii Dortmund - Jens Lehmann przedstawił swoje stanowisko odnośnie walki o tytuł mistrzowski w sezonie 2012/13. Były reprezentant Niemiec w roli faworyta w nowym sezonie Bundesligi widzi ekipę BVB.
- Wydaję się, że w Dortmundzie nie ma żadnych problemów. Obserwując ich można wywnioskować coś w tym stylu - powiedział 42-latek na łamach Bild am Sonntag, dodając że presja ciąży na Bayernie Monachium.
- Bayern ma tylko jedną opcję: Wygrywać od samego początku. W Monachium zmienili podejście psychologiczne. Uli Hoeneß idzie teraz do zawodników i mówi: Hej, chcę zobaczyć więcej. On widzi w tym jedyną szansę, aby znów być na szczycie.
- Wszystko zależy od Dortmundu. Jeżeli w przyszłym sezonie zagrają lepiej w Lidze Mistrzów, to Bayern ma szansę. Wcześniejsze odpadnięcie Dortmundczyków po raz kolejny będzie stawiać Monachijczyków w bardzo, bardzo trudnej sytuacji.
Ale czasami rzeczywiście tracił głowe. Pamiętam że na początku gry u Nas zdarzało mu się wychodzić z piłką z bramki i kiwać się z przeciwnikami :D Na jakimś mecze się też wysikał :D
Ale ogólnie megapozytywna postać, zawsze go lubiłem chociaż jest wychowankiem Schalke
Ja mimo wszystko Jensa dobrze wspominam, miał sporo wpadek ale potrafił wyczyniać cuda na bramce. No i nie było mu u nas łatwo , w koncu w smerfo-świecie byl prawie bogiem , bramke nam kiedys nawet strzelil w ostatniej minucie derbow. Nie wiedzialem ze Fussball Gott musial sie za nim wstawiac, dobrze czasem komentarze poczytac :)
A mocz oddawal juz w barwach Mercedesow ;)