Marco Reus jest zachwycony powrotem do rodzinnego miasta. Wychowanek Borussii wypowiedział się dla magazynu Bild o nadchodzącym sezonie oraz o roli, jaką będzie odgrywał w układance Jürgena Kloppa.
- Tomas Rosicky zawsze był moim ulubionym graczem. Starałem się jak najwięcej u niego podpatrywać. Jego wrodzona inteligencja i wspaniała lekkość w prowadzeniu piłki niesamowicie mi imponowały - powiedział najdroższy nabytek mistrzów Niemiec.
Rosicky występował w Dortmundzie w latach 2001 - 2006. W tym czasie zdobył jedno mistrzostwo kraju, wystąpił w 149 meczach i zdobył 20 bramek.
W Borussii Reus może przejąć pałeczkę po Shinjim Kagawie, który przeniósł się do Manchesteru United. 23-latek prawdopodobnie zajmie miejsce za plecami Roberta Lewandowskiego. - Tam czuję się dobrze. Ta pozycja nie różni się wiele od tej, na której było mi dane występować w Gladbach.
Szkoleniowiec mistrza Niemiec nie chce odkrywać kart już podczas turnieju w Hamburgu. Miejsca w pierwszym składzie zostaną przydzielone nieco później. - Marco gra tak, jak się tego po nim spodziewaliśmy. Mielibyśmy jednak spory problem, gdybyśmy rozegrali teraz nasz najlepszy mecz - powiedział 45-latek.
I mam nadzieje, że zarówno nie będzie trapiony przez kontuzję tak jak Rosicky jak i że zostanie na długo w BVB.
"Mozart futbolu" jest tylko jeden :) Szkoda, że kontuzje zniszczyły mu karierę...
I jeden Sebek który się ostał z tamtej ekipy, no i w sumie Roman też...
A co do Reusa to wolałbym żeby grał na skrzydle niż w środku
Racja , za dużo tych kontuzji miał i do tej pory ma , ale i tak świetny piłkarz.