Euro zbliża się wielkimi krokami. Mecz otwarcia już za 5 dni, w piątek 8 czerwca o godzinie 18 na Stadionie Narodowym w Warszawie. W turnieju w Polsce i na Ukrainie w poszczególnych reprezentacjach wystąpi 9 zawodników Borussii Dortmund. Omówimy teraz sytuację każdego z nich.
Reprezentacja Niemiec: Mats Hummels, Marcel Schmelzer, ?lkay Gündo?an, Marco Reus, Mario Götze.
Pozycja Hummelsa w Borussii jest niepodważalna. W kadrze jest jednak inaczej. W spotkaniu ze Szwajcarią 23-latek popełniał błędy i już w następnym meczu z Izraelem jego miejsce na środku obrony zajął Per Mertesacker. Mimo wszystko, to właśnie były zawodnik Bayernu Monachium ma największe szansę na grę w turnieju spośród wszystkich powołanych Borussen.
Jego sytuacja w ostatnich tygodniach również się skomplikowała. Tak jak Hummels, zagrał słaby mecz przeciwko Szwajcarom i na mecz z Izraelem do gry desygnowany został piłkarz Bayernu Monachium, Jerome Boateng. Wydaje się, że to właśnie on, a nie Schmelzer, wybiegnie w podstawowym składzie Niemiec na mecz z Portugalią, którym reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów rozpocznie Euro 2012.
Początki w BVB miał słabe, jednak później było tylko lepiej. Wskoczył do pierwszego składu i stał się gwiazdą środka pola. W reprezentacji jednak liczyć może tylko na wejścia z ławki rezerwowych. Bardzo mocny środek pola ekipy Joachima Löwa sprawia, iż były gracz Norymbergii będzie tylko zmiennikiem kogoś z dwójki Schweinsteiger-Khedira.
Od przyszłego sezonu będzie bronił barw klubu z Signal Iduna Park. Niesamowity sezon w Borussii M'Gladbach sprawił, iż zarząd Dortmundu wydał na niego 17,5 miliona euro. W spotkaniu ze Szwajcarią strzelił bramkę, jednak już w potyczce z Izraelem wszedł na boisko dopiero w 83 minucie, zmieniając Thomasa Müllera. Na Euro prawdopodobnie będzie tak samo i 23-latek będzie zmiennikiem pomocnika Bayernu.
Przed kontuzją miał duże szansę gry na Euro w pierwszym składzie. Jednak uraz, przez które złote dziecko piłki niemieckiej pauzowało przez całą rundę rewanżową sprawił, iż do Polski i na Ukrainie jedzie w roli zmiennika.
Ogólna sytuacja Borussen w kadrze Niemiec: Wyniki na arenie krajowej nie przełożyły się na sytuację w kadrze. Bardzo prawdopodobne jest to, iż w spotkaniu z Portugalią i następnych meczach nie zobaczymy w pierwszym składzie ani jednego zawodnika Borussii. Największe szansę na grę mają Mats Hummels i Marcel Schmelzer.
Reprezentacja Polski: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek.
Status największej gwiazdy w ekipie Biało-Czerwonych. To na jego barkach spocznie ciężar strzelania bramek. Każdy polski kibic będzie liczył, iż formę z występów w Bundeslidze przełoży na spotkania reprezentacyjne podczas Euro.
Kapitalna runda wiosenna w wykonaniu kapitana kadry. Skorzystał na kontuzji Götze i do maksimum wykorzystał swoją szansę. Także z nim wiąże się największe nadzieję na dobry występ Polski podczas mistrzostw. Kuba wraz z Lewandowskim musi wziąć odpowiedzialność za grę ofensywną Polaków.
Dopełnienie Błaszczykowskiego i Lewandowskiego. Trzeci z Borussen, który w kadrze ma miejsce nie do ruszenia. Poza zadaniami defensywnymi, liczymy także na jego grę ofensywną, z której słynie z mistrza Niemiec. Razem z Kubą będą przeprowadzać akcję prawą stroną boiska.
Ogólna sytuacja Borussen w kadrze Polski: Tutaj trio z Dortmundu będzie stanowić o sile reprezentacji. Nie można bać się stwierdzenia, że bez Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Piszczka kadra nie istnieje.
Reprezentacja Chorwacji: Ivan Perisić.
Na co dzień będący rezerwowym w klubie, Perisić w kadrze gra w pierwszej jedenastce. W dzisiejszym sparingu Chorwacji z Norwegią został zmieniony w 63 minucie. Jego szansę na grę w pierwszym składzie na Euro są duże.
Podsumowanie
Łącznie na polskich i ukraińskich boiskach zobaczymy 9 Borussen w 3 reprezentacjach. Jednym z głównych faworytów do zdobycia Mistrzostwa Europy są Niemcy z 5 zawodnikami BVB w składzie. Niemcom przyjdzie zmierzyć się z Portugalią, Danią i Holandią. Polska to według rankingu Fifa najsłabszy zespół na turnieju. Jednak teoretycznie słaba grupa, w której oprócz naszych orłów zagrają Grecy, Czesi oraz Rosjanie a także doping polskich fanów ma sprawić, iż podopieczni Franciszka Smudy wyjdą z grupy. Chorwacja z Ivanem Perisiciem w składzie swoje zmagania będzie toczyć w grupie C, gdzie zagrają jeszcze zespoły Hiszpanii, Irlandii oraz Włoch. Mało kto daje Chorwatom szansę na ćwierćfinał.
Pozostaje życzyć naszym zawodnikom wiele radości, bramek i asyst podczas trwających 24 dni Mistrzostw Europy.
Natomiast w reprezentacji Włoch panuje raczej kiepska atmosfera po tym skandalu. Mimo wszystko kiedyś takie afery sprawiły, że mimo to zdobyli Mistrzostwo Świata.
Ale tym razem wydaje mi się, że Chorwacja wyjdzie obok Hiszpanii z tej grupy.