Poznaliśmy czwórkę piłkarzy, która ostatecznie nie pojedzie na zbliżające się Mistrzostwa Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie. W gronie nieszczęśliwców znaleźli się Sven Bender, Julian Draxler, Marc-Andre Ter Stegen oraz Cacau.
Joachim Löw poinformował zawodników o swojej decyzji w poniedziałkowe popołudnie. Selekcjoner niemieckiej kadry oficjalnie ogłosi to na jutrzejszej konferencji prasowej, która odbędzie się o 12.30.
Sven Bender: - Jest mi oczywiście bardzo przykro, że muszę jechać do domu. Zdobyłem tutaj trochę doświadczenia, które pomoże mi w dalszym sportowym rozwoju. Jednocześnie jestem szczęśliwy, że w turnieju będzie uczestniczył mój brat - Lars. Mam nadzieję, że zespół spełni nasze marzenia o zdobyciu tytułu.
Rozumiem, że nie jedzie Cacau, który powołanie do szerokiej kadry dostał chyba z powodu rutyniarskiego wysyłania listów przez Jogiego.
Rozumiem, że nie jedzie Draxler, bo to ładna, głośna, jednak póki co niezbyt mleczna krowa.
No ale braku szansy dla Ter Stegena nie jestem w stanie pojąć za żadne skarby. Co musi robić ten Wiese, że mieści się w składzie kosztem takich talentów jak bramkarz Gladbach? Ręce opadają i wszystko inne, co opaść w tej sytuacji może.
Sven będzie miał kolejną duża imprezę za dwa lata może tam pojedzie już jako pewniak :)