Jeden z pewniaków do wyjazdu z reprezentacją Niemiec na Euro 2012 jest już zdrowy. Dzięki absencji Jakuba Błaszczykowskiego może on zacząć mecz z Kaiserslautern w pierwszym składzie. Jürgen Klopp zastanawia się ponoć nad daniem szansy kilku zawodnikom, którzy grali wiosną bardzo niewiele.
- Mario na pewno będzie grać, ponieważ jest już zupełnie zdrowy i prezentuje dobrą formę na treningach - zapowiada Klopp. - Ale nie wiem jeszcze dokładnie ile czasu spędzi na boisku.
Oprócz Błaszczykowskiego, który z powodu choroby wypadł ze składu na 100%, mało prawdopodobne są występy Marcela Schmelzera (nadciągnięcie łydki) i o dziwo Svena Bednera, jeszcze wczoraj tryskającego zdrowiem i chęcią do gry. Do Manniego powróciły problemy z niedawno wyleczonymi żebrami, które stłukł na jednym z treningów.
Mimo kłopotów kadrowych i pewnego mistrzostwa Klopp nie zamierza odpuszczać. - Mamy szansę pobić rekord w ilości zdobytych punktów w Bundeslidze. Nie odpuszczamy, koncentrujemy się i robimy wszystko, aby osiągnąć nasz cel.