Marco Reus, obecnie reprezentujący Źrebaków, 4. stycznia został oficjalnie przedstawiony jako nowy nabytek Borussii Dortmund. Przy okazji Kicker donosił, że zawodnik wolał ofertę Bayernu Monachium, jednak przeszkodą okazał się brak gwarantowanego miejsca w pierwszym składzie drużyny z Bawarii.
Po raz kolejny sam zainteresowany stwierdził, że nie brak owej gwarancji był powodem odrzucenia zainteresowania Bayernu, z którym był łączony przez ostatnie miesiące.
-Różne źródła informują, że żądałem gwarancji rozpoczynania w wyjściowym składzie, ale to jest kompletny nonsens. To byłoby po prostu niemożliwe. Każdy zawodnik musi walczyć o swoje miejsce na boisku - powiedział dla Sky Sports News.
-Będę musiał dawać z siebie 100% w Borussii Dortmund, aby wejść do zespołu. Tego rodzaju pogłoski oczywiście są bardzo irytujące, gdyż nie są prawdziwe, jednak to wszystko to już przeszłość. Teraz muszę ponownie skupić się na swojej grze.
Reus razem z kolegami z Gladbach zagra właśnie dzisiejszego wieczora przeciwko Bayernowi Monachium, w pierwszym meczu rundy wiosennej Bundesligi.