19-latek w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy stał się kluczowym zawodnikiem Borussii Dortmund, a teraz planuje stać się nim także w reprezentacji swojego kraju i zagrać na zbliżających się Mistrzostwach Europy w Polsce i Ukrainie.
Jego drogę do pierwszego zespołu reprezentacji Niemiec blokuje, zarówno Łukasz Podolski jak i Thomas Müller i Götze przyznaje, że pokonanie takich zawodników będzie trudnym przedsięwzięciem.
-Piłkarz chce grać. W takim turnieju wszyscy liczą na występy, powiedział Götze dla Kickera.
Mario jest najczęściej ustawiany przez Joachima Löwa na pozycji playmakera, ale uważa także że byłby wstanie stworzyć dobry duet z Mesutem Özilem, dając za przykład drużynę Barcelony, która gra wieloma kreatywnymi pomocnikami.
-Dlaczego nie? Barcelona ma kilku kreatywnych piłkarzy i kroczą od sukcesu do sukcesu, dodał gwiazdor BVB.
W międzyczasie Götze wyjawił także, że szanse na jego pozostanie w Borussii nie są uzależnione od gry obecnego klubu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
-Liga Mistrzów to wspaniałe rozgrywki. Mamy nadzieję zagrać lepiej w przyszłym sezonie, jednakże moja dalsza współpraca z BVB nie jest zależna od tego, wyjawił Mario.
-Każdy piłkarz grający w klubie takim jak Dortmund, może tylko myśleć o przedłużeniu swojego pobytu tam. To nie jest jednak problem na teraz. Nie wykluczam takiego rozwiązania ale nie mogę tego zagwarantować, zakończył Götze.