Napastnik Borussii Dortmund Lucas Barrios, w wywiadzie udzielonym argentyńskiemu serwisowi TyC Sport, wyraził swoje niezadowolenie z roli jaką obecnie pełni w klubie. Lucas jest póki co rezerwowym, a trener Jürgen Klopp stawia na Roberta Lewandowskiego.
Barrios miejsce w składzie stracił, wskutek kontuzji, której doznał w Copa America.
- Czuję się bardzo dobrze po wyleczeniu kontuzji, która zabrała mi sporo czasu... Trener postawił na innego gracza i szanuję tę decyzję, bo jestem profesjonalistą. Jednak nigdy nie wyobrażałem sobie takiej sytuacji po strzeleniu tylu goli dla klubu. Dałem z siebie dużo, więc omówię moją sytuację z trenerem w najbliższych tygodniach. Mam 27 lat i nadszedł czas, aby pomyśleć o mojej karierze -powiedział Lucas Barrios.
Najlepszy strzelec Borussii z poprzednich dwóch sezonów chce wrócić do składu, gdyż rola rezerwowego zdecydowanie mu nie odpowiada.
- Chcę wrócić do gry, co czyni mnie szczęśliwym. Trudno jest wytrzymać sześć miesięcy bez gry. Łatwiej byłoby pozostać rezerwowym i zarabiać nie grając, ale to nie mój pomysł.
- Kiedy zdobyliśmy mistrzostwo w poprzednim sezonie, miałem wiele ofert z Rosji, Włoch i Anglii. Doszliśmy jednak z Borussią do wniosku, że zostanę tutaj. Dziś nadszedł czas, aby przeanalizować oferty. Wolę odejść jeśli nie mogę grać w klubie. Chcę czuć się ważny, a w takiej sytuacji jakiej jestem nie czuję się komfortowo.