W sobotę o godzinie 15:30 rozpocznie się mecz Borussii Dortmund z Schalke Gelserkirchen, ostatni w listopadowym maratonie.
Niespełna tydzień temu drużyna Jurgena Kloppa stawiła się na Allianz-Arena gdzie, według wielu, miała przegrać. Drużyna pokazała jednak prawdziwą dyscyplinę taktyczną i wielkie zaangażowanie, co skończyło się zwycięstwem żółto-czarnych w Monachium. Pobudziło to nadzieje kibiców na dobry występ w Lidze Mistrzów. Te rozgrywki od początku nie miały litości dla zawodników Borussii. Błędy w obronie i niewykorzystane sytuacje mściły się, a rywale zjedli młodą drużynę z Dortmundu doświadczeniem.
Nie inaczej było w środę. Chociaż pierwsze 20 minut w wykonaniu BVB mogło się podobać, to dwie nieszczęśliwe kontuzje Svena Bendera i Mario Götze zmieniły obraz gry. Drużyna straciła blask i oddała Arsenalowi kontrolę nad spotkaniem. Niedługo potem padły bramki dla gospodarzy, którzy potrafili wykorzystać stworzone przez siebie okazje. Gol w końcówce posłużył jako pocieszenie dla kibiców gości.
Jednak w sobotę Borussia Dortmund wraca na boiska Bundesligi, na których radzi sobie znakomicie. Ostatnie zwycięstwo w Monachium pokazuje, że zespół stać na bardzo wiele, można dojść do tego samego wniosku patrząc na statystyki - 7 ostatnich spotkań BVB składa się na 6 zwycięstw i 1 remis. Żółto-czarni są na fali i w dobrej dyspozycji będą podejmowali Schalke04 w Derbach Zagłębia Ruhry.
Drużyna gości wygrała trzy z ostatnich czterech spotkań, a raz zremisowała w Hannoverze. Najgroźniejszym zawodnikiem formacji ofensywnej jest Klaas-Jan Huntelaar, który strzelił 12 bramek w 13 spotkaniach Bundesligi. Mimo to, jest to typ gracza, który żyje z podań i podobnie jak Mario Gomez może okazać się bezproduktywny przy dobrym kryciu przez dwójkę stoperów z Dortmundu. Jurgen Klopp musi również zwrócić uwagę na Raula, który wciąż stwarza duże zagrożenie, a także młodego Lewisa Holtbiego.
Ostatni mecz derbowy zakończył się pechowym dla Borussii remisem, która nie potrafiła wykorzystać żadnej z wielu sytuacji, głównie dzięki niesamowitym paradom Manuela Neuera. Jednak BVB potrafiło osiągnąć efektowne zwycięstwo 3-1 na stadionie rywala, czego długo nie zapomną kibice Schalke.
W kadrze Borussii zabraknie Nevena Suboticia i Svena Bendera, drużyna będzie musiała sobie radzić bez tych dwóch zawodników do końca rundy jesiennej. Dodatkowo niepewny jest występ Mario Götze, który doznał stłuczenia kolana. Młody gwiazdor Borussii dawał radę biegać po boisku w środowej potyczce z Arsenalem, jednak odczuwał bół. Trener zdecydował się zdjąć 19-latka z murawy.
Drużyna Huuba Stevensa również nie będzie mogła skorzystać ze wszystkich zawodników. Jefferson Farfan doznał kontuzji kolana i jeszcze przez dłuższy czas nie wyjdzie na boisko. To samo tyczy się Ralfa Fährmann, którego wyznaczono jako następce Manuela Neuera. W sobotę nie zobaczymy również Benedikta Höwedesa.
Obie drużyny podchodzą do spotkania w wysokiej formie, lecz piłkarze Schalke mieli tydzień na odpoczynek ze względu na przerwę w rozgrywkach Ligi Europy. Miejmy nadzieje, że drużyna dobrze zareaguje na porażkę w Londynie i zwycięży w 79 Derbach Zagłębia Ruhry.
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Santana, Hummels, Schmelzer -Kehl, Leitner - Götze (Perisic), Kagawa, Großkreutz - Lewandowski
Ławka: Langerak - Löwe, Owomoyela, Gündogan, Perisic, Kuba, Barrios
Wątpliwi: Götze
Nie zagrają: Bender, Subotic, Koch
FC Schalke 04: Unnerstall - Uchida, Papadopoulos, Matip, Fuchs - Jones, Holtby - Baumjohann, Raul, Draxler - Huntelaar
Ławka: Schober - Pukki, Moravek, Escudero, Metzelder, Sarpei, Höger, Moritz, Jurado, Marica
Wątpliwi: brak
Nie zagrają: Farfan, Höwedes, Fährmann, Kluge, Kenia, Hoogland
Sędzia: Florian Meyer, Asystenci: Thomas Frank, Christoph Bornhorst, Sędzia techniczny: Marco Fritz
Widzów: 80.720