Od niespełna miesiąca murawa na Signal Iduna Park jest sztucznie doświetlana. Pierwsze efekty są już widoczne. Trawa rośnie i jej stan poprawia się z tygodnia na tydzień. - W porównaniu z meczami przeciwko Kolonii i Dynamem Drezno teraz jest o wiele gęstsza i lepiej ukorzeniona - mówi Willi Droste, szef zespołu zajmującego się pielęgnacją trawnika na SIP. Zmiany na stadionie można nie tylko zobaczyć ale również poczuć. W środku jesieni w powietrzu unosi się zapach wiosny.
Od października ponad 80 specjalnych lamp solarnych zainstalowanych przez Holenderską firmę Stadium Grow Lighting (SGL) zapewnia trawie odpowiednie warunki do wzrostu przedłużając okres wegetacji i sprawiając, że trawa jest w idealnej kondycji przez cały rok. Willi Droste jest perfekcjonistą w swoim fachu i cały rok ciężko pracuje aby piłkarze Borussii mogli cieszyć się z idealnych warunków do gry. Dodatkową zaletą naświetlania jest to, że murawa jest sucha a światło pobudza korzenie do głębszej penetracji podłoża sprawiając, że murawa jest bardziej stabilna. - Zdrowe korzenie to fundament pięknego trawnika - powiedział Droste
Niektóre strefy boiska pozostawały cały czas w cieniu, dlatego gdy zainstalowane zostały lampy w tych miejscach trawa doznała delikatnych oparzeń. - Trawnik zachował się tak jak człowiek który nigdy nie wychodził z domu i nagle został wystawiony na zbyt długie działanie promieni słonecznych - powiedział z uśmiechem Willi Droste
Następnym etapem którym zajmie się zespół Greenskeeperów jest dobranie odpowiedniego rodzaju nawozu i zwiększenie dawki azotu. Ważne jest aby te proporcje były dobrane idealnie. Kolejnym problemem który muszą rozwiązać jest sprawa koszenia, jak to zrobić aby nie demontować systemu naświetlającego. Prawdopodobnie w ruch pójdą małe kosiarki takie jak w ogródkach przydomowych.