Jürgen Klopp po dzisiejszym spotkaniu był bardzo szczęśliwy z wyniku. Imponujące 5:1, przeciwko Wolfsburgowi, było to chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie Borussii. O źródle sukcesu, Shinji Kagawie oraz nachodzącej przerwie między spotkaniami mówił trener BVB09.
BVB.de: Czy dziś widzieliśmy najlepszy mecz w tym sezonie Borussii?
Jürgen Klopp: - Myślę, że tak. Dziś to był nasz mecz, graliśmy bardzo dobrze piłką i było to chyba dziś kluczowe. Chłopcy dobrze sobie dogrywali i co najważniejsze byli skuteczni.
Po bramce na 2:1, było jakieś zagrożenie wyniku?
- Ta bramka troszkę nas podirytowała. Dobrze, że szybko na nią odpowiedzieliśmy swoim trafieniem.
Szczególnie dobrze spisał się Shinji Kagawa, który strzelił bramkę zaliczył asystę. Wrócił Kagawa z tamtego sezonu, który spisywał się fenomenalnie?
- Tak Shinji ostatnio przechodził obok spotkań, brakowało go. Dziś był to jego najlepszy mecz do tej pory.
Postawiliście dziś na dwóch defensywnych pomocników. Moritz Leitner dostał kolejną szansę, a w miejsce Kehla pojawił się Bender. Dlaczego takiego rozwiązanie?
- Moritz zasłużył na swoją szansę. Sebastian, chciałem aby odpoczął po piątym meczu z rzędu. Choć jest już w pełni sił to nie możemy go przemęczać patrząc na ostatnie kontuzje.
Teraz dwa tygodnie przerwy, przeszkadza wam to w rytmie przygotowań do kolejnych spotkań?
- Nie, wcale nie. Mieliśmy ostatnio dużo spotkań, także w środku tygodnia. Chłopcy dostają dwa dni całkowitej przerwy od piłki. Zasłużyli na to.