Przed nami 4. seria spotkań Bundesligi. W sobotnie popołudnie Borussia Dortmund zmierzy w meczu wyjazdowym z Bayerem Leverkusen. Spotkanie mistrza z wicemistrzem będzie zdecydowanym hitem tej serii spotkań. Starcie na BayArena to typowy mecz bez faworyta, ponieważ na boisku pojawią się godni siebie przeciwnicy. Zarówno BVB, jak i Bayer zaliczają się do ścisłej ligowej czołówki i są jednymi z głównych kandydatów do walki o najwyższe cele.
Wydaje się, że o końcowym wyniku może zadecydować po prostu dyspozycja w danym dniu. Obie ekipy mają za sobą podobny początek sezonu, w którym zdobyły po sześć punktów. Aptekarze po nieoczekiwanej porażce z Mainz odnieśli skromne, ale bardzo cenne zwycięstwa 1:0 w starciach z Werderem i Stuttgartem. Borussia piękną i efektowną piłkę, do której zdążyła nas przyzwyczaić w poprzednim, mistrzowskim sezonie zaprezentowała jak na razie tylko podczas inauguracyjnego meczu z Hamburgerem SV. Wydawało się, że po świetnym początku rozpędzone BVB pójdzie za ciosem. Tymczasem kolejne spotkania były w wykonaniu Borussii bardzo przeciętne, Dortmundczykom grało się bardzo ciężko, ale na całe szczęście osiągnęli zadowalające rezultaty i mimo porażki z Hoffenheim w drugiej kolejce, w obozie mistrzów można mówić o naprawdę udanym starcie.
W poprzednim sezonie Borussia zdobyła BayArena, pokonując Bayer w pierwszym meczu rundy wiosennej. Borussen strzelili wówczas trzy gole w zaledwie sześć minut i potwierdzili, że udana jesień w ich wykonaniu nie byla przypadkiem. W Dortmundzie zdają sobie jednak sprawę, że tamten mecz to już historia i ponownie trzeba wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. BVB podchodzi do tego spotkania niezwykle skoncentrowane. Nie chcemy przekonać się, kto potrafi grać lepiej w piłkę nożną. Chcemy korzystnego wyniku - zapowiadał podczas przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec BVB, Jürgen Klopp, który przystępuje do tego meczu z pewnymi obawami. Wszystko to za sprawą Mario Götze, który zmagał się ostatnio z urazem pachwiny i może znaleźć się poza kadrą meczową. Początkowo wydawało się, że reprezentant Niemiec będzie pauzował jedynie przez trzy dni, ale istnieje prawdopodobieństwo, że jego miejsce na placu gry zajmie Jakub Błaszczykowski. Do dyspozycji trenera powinni być natomiast Sven Bender i Sebastian Kehl, którzy mają za sobą krótkie przerwy w treningach.
BAYER LEVERKUSEN - BORUSSIA DORTMUND
Sobota, 27.sierpnia 2011, 18.30 (BayArena)
![]() |
Bayer Leverkusen: Leno - Castro, Toprak, Reinartz, Kadlec - L. Bender, Rolfes - Renato Augusto - Sam, Kießling, Schürrle
Rezerwa: Yelldell - Balitsch, da Costa, Friedrich, Schwaab, Ballack, Bellarabi, Derdiyok, Jörgensen
Niepewni: nicht bekannt
Nie zagrają: Adler, Giefer, Barnetta, Oczipka
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - S. Bender, Gündogan - Götze (Kuba), Kagawa, Großkreutz - Lewandowski
Rezerwa: Langerak - Santana, Löwe, Kehl, Leitner, da Silva, Perisic, Zidan, Kuba
Niepewni: Bender, Götze, Kehl
Nie zagrają: Barrios, Koch, Owomoyela, Bakalorz
Sędzia: Wolfgang Stark (Ergolding). Asystenci: Jan-Hendrik Salver, Mike Pickel. Sędzia techniczny: Markus Schmidt