W sobotnie popołudnie Borussia Dortmund zmierzy się w wyjazdowym meczu z Bayerem Leverkusen. Dla Svena Bender będzie to okazja do pojedynku ze swoim bratem bliźniakiem Larsem. Ruhr Nachrichten przeprowadziło wywiad z reprezentantem Niemiec.
Ruhr Nachrichten: Twój brat bliźniak pod wodzą nowego szkoleniowca Robina Dutta wskoczył do podstawowego składu. Jak oceniasz rozwój jego kariery?
Sven Bender: Cieszę się. Lars rozegrał sporo spotkań już za czasów Juppa Heynckesa. Wciąż się rozwija. Teraz dzięki regularnej grze zrobi kolejny krok do przodu.
Dutt kładzie w Leverkusen większy nacisk na obronę. Jakiego meczu można spodziewać się w sobotę?
Wciąż mają ogromny potencjał w ofensywie i było to widoczne nawet w meczach, które wygrali tylko 1:0. To będzie z pewnością otwarty i ekscytujący mecz. To co zdarzyło się w styczniu, kiedy wygraliśmy 3:1 nie ma już znaczenia. Nie powinniśmy sięgać pamięcią wstecz.
Na początku tygodnia z powodu problemów z kolanem musiałeś wstrzymać treningi. Wciąż nie jesteś jeszcze w pełni zdrowy?
Nie, czuję się dobrze i od środy trenowałem zupełnie normalnie. Podrażnienie nie miało nic wspólnego z czerwcową operacją. Wszystko jest w porządku, jestem znów sprawny.