Prawdziwym kąskiem dla producentów reklam są piłkarze tegorocznego mistrza Niemiec, Borussii Dortmund. Są oni rozpoznawalni, młodzi i atrakcyjni, więc doskonale odpowiadają producentom tego przemysłu.
Największą furorę wywołuje bez wątpienia Kevin Grosskreutz, a więc osoba niemal przez całe życie związana ze Schwarz-Gelb. W ostatnim czasie podpisał on 2 wielkie kontrakty: z firmą Nike na okres 3 lat, a następnie z jednym z największych przedstawicieli banków niemieckich, również na czas 3 lat. Jest on także w trakcie obiecujących rozmów z firmami energetycznym (branża samochodowa). W grę wchodzą wysokie sumy sześciocyfrowe, więc zawodnik BVB prężnie wzbogaci swoje konto.
Oto słowa doradcy Kevina, Konstantina Lioliosa o zainteresowaniu młodym piłkarzem Borussii w tej branży: Kevin dostaje znacznie więcej propozycji, jednak nie wszystkie możemy akceptować. Po pierwsze nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, że ucierpi piłka, ponadto musimy odpowiednio stwierdzić czy dany produkt pasuje do Kevina i czy przez ukazanie się w jakiejś reklamie nie straci on na wizerunku.
Stephan Schröder, jeden z najbardziej cenionych ekspertów do spraw sponsoringu, pracujący na codzień w Agencji Sport+Markt stwierdza: Grosskreutz,Hummels,Götze, Bender oraz Schmelzer to bardzo interesujący partnerzy, zwłaszcza, że są reprezentantami Niemiec. To znacznie zwiększa ich wartość rynkową.
Nie można również zapominać o osobie Jürgena Kloppa,o którym Schröder bez zawahania mówi: On jest najlepszym nosicielem reklamy.
I tak po zdobyciu mistrzostwa Niemiec piłkarze Borussii Dortmund stali się nie tylko cenieni na rynku piłkarskim, lecz także z wielką chęcią z ich usług korzystają producenci marketingowi. Jeśli uda się im zachować formę piłkarską z poprzedniego sezonu, to bez wątpienia zaistnieją w tej branży na lata.