Większość klubów Bundesligi zaczęła przygotowania do nowego, wymagającego sezonu. Były obrońca Borussii Dortmund, Christian Wörns opowiedział o swoich oczekiwaniach w nadchodzącym roku.
Panie Wörns, większość klubów Bundesligi już zaczęła przedsezonowe przygotowania. Co jest ważne na tak wczesnym etapie - przygotowanie fizyczne, a może taktyka?
Ważne jest, aby stworzyć podstawy pracy teraz w odniesieniu do przygotowania fizycznego, ale trzeba też wybrać odpowiedni system i dostosowywać go do zawodników.
Bundesliga rozpoczyna sezon 2011/12 od starcia Borussii Dortmund z Hamburgerem SV. Czego się Pan spodziewa po tym spotkaniu?
Borussia dominowała w zeszłym sezonie, więc powinna wyjść do tego meczu czując się o wiele pewniej. Z kolei HSV czeka gruntowna przebudowa. Zawodnicy będą chcieli udowodnić swą wartość. To będzie ciekawe widowisko!
A kto wygra?
Trudno przewidzieć, ale stawiam na Borussię, jako gospodarza.
BVB swoją politykę opiera nadal na młodych i zdolnych zawodnikach. W tym roku zespół zasiliło kilku nowych piłkarzy. Czy uważa Pan, że klub z Dortmundu może ponownie sięgnąć po tytuł? A może podzieli los Stuttgartu i Wolfsburga?
To zależy, czy zespół podoła w walce na dwóch frontach. W zeszłym sezonie Dortmundczycy mierzyli się w Lidze Europejskiej, ale Liga Mistrzów to rozgrywki o innym kalibrze. I nie sądzę, że zespół się rozpadnie. Borussia będzie walczyć o wysokie lokaty w tych elitarnych rozgrywkach.
Jak wielką stratą dla Borussii jest odejście Nuriego Sahina?
Sahin miał niesamowity sezon, to z pewnością wielka strata dla zespołu. Niemniej, w końcówce sezonu klub poradził sobie bez Turka całkiem dobrze, podobnie jak podczas nieobecności Shinji Kagawy. Nadal sądzę, że Borussia może osiągać wielkie rzeczy!
Jak Pan myśli, jakie drużyny będą walczyły w przyszłym sezonie o mistrzostwo?
Z pewnością Bayern Monachium, który zawiódł z poprzednim sezonie. Bawarczycy już poczynili w celu odbudowania formy wielkie transfery. Bayern zasilili m.in. Manuel Neuer oraz Rafinha. Kadra rekordowego mistrza Niemiec wygląda naprawdę imponująco.
Kto jeszcze powalczy o triumf w lidze?
Mam nadzieję, że Werder Brema, Schalke 04 oraz VfB Stuttgart spiszą się o wiele lepiej, niż miało to miejsce w poprzednim sezonie.
Bayer Leverkusen podejmie w pierwszej kolejce debiutanta Ligi Europejskiej, FSV Mainz. Na papierze słynni Aptekarze są pewni zwycięstwa, ale może Moguncja znów sprawi niespodziankę?
Mainz straciło swoich trzech najlepszych piłkarzy. Klub opuścili Andre Schürrle, Lewis Holtby i Christian Fuchs. Nie wiem, jak łatwo będzie ich zastąpić, ale trener Tuchel ze swoją filozofią na pewno coś na to poradzi.
Kto może być niespodzianką w sezonie 2011/12?
Może FC Köln. Jestem podekscytowany, aby zobaczyć ich pod wodzą nowego trenera.