Do nietypowej scenki doszło tuż po meczu z FC Kaiserslautern.
Klopp został zaproszony przez Stephana Maia do wywiadu dla Südwestdeutschen Rundfunks, jednak zaczął stanowczo odmawiać. Wybuchnął gniewem, a niestety na jego nieszczęście operator kamery zaczął już nagrywać.
Fragment rozmowy:
Klopp (patrząc na Maia): Pocałuj mnie w du**. To nie żart. Nie mam ochoty dawać Ci wywiadu (...) Musisz tu pracować? Czy zdobyłem tu już jeden punkt, kiedy Ty tu byłeś? (...) Macie 50 reporterów w SWR, a przychodzisz Ty, by się dobrze zabawić. I śmiejesz się nawet przed meczem, że nie można tego zmienić.
Mai: Tak, nic nie mogę na to poradzić.
Klopp: Tak i dlatego nie dostaniesz wywiadu.
BVB w poniedziałek wydało specjalne oświadczenie w tej kwestii: SWR specjalnie zaplanowało tą scenkę i tak też ją odegrało - tłumaczył rzecznik prasowy Josef Schneck.
Nasz trener miał za sobą prawdziwy maraton jeśli chodzi o wywiady. Tak właściwie, to miał jeszcze wystąpić w TV i powiedzieć kilka słów do kamery, jednak ostatecznie odrzucił propozycję.
Poniżej zamieszczamy filmik, gdzie dokładnie widać reakcję Kloppa.