W meczu kończącym serię sobotnich spotkań Borussia Dortmund mierzyła się z FC Kaiserslautern. Na Fritz-Walter-Stadion po dobrej pierwszej połowie i bardzo słabej drugiej piłkarze Kloppa zdołali ugrać zaledwie punkt i tym samym zmniejsza się ich prowadzenie w lidze nad rywalami. Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem jednak gra mogła się podobać. W drugiej odsłonie pomimo dwóch goli spotkanie wyglądało bezbarwnie. Po końcowym gwizdku to gospodarze mogli się cieszyć z rezultatu 1:1 gdyż dla nich każdy punkt może decydować o pozostaniu w Bundeslidze.
Mecz rozpoczął się od ataków BVB. Już w 4 minucie mogło być 0:1 w Kaiserslautern a to za sprawą ładnej akcji Lewandowskiego i Barriosa, jednak Paragwajczyk trafił tylko w słupek. Odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Trzy minuty później z około 30 metrów na bramkę Weidenfellera uderzał Tiffert ale futbolówka uderzyła w poprzeczkę. W 20 minucie kolejna dobra okazja Żółto-czarnych. W dogodnej sytuacji znalazł się Großkreutz ale zamiast strzelać zdecydował się na pociągnięcie piłki i akcja została udaremniona.
Dziesięć minut później znowu szansa dla piłkarzy Kloppa. Götze zagrywał z narożnika boiska wzdłuż bramki jednak Barrios nie zdołał skierować jej do siatki rywala. Tuż przed końcem pierwszej odsłony indywidualna akcja Roberta jednak strzał był zbyt słaby aby mógł zaskoczyć bramkarza Kaiserslautern. Na przerwę piłkarze schodzili przy rezultacie 0:0.
Druga cześć meczu podobnie jak pierwsza zaczęła się ataków BVB. W 54 minucie przed szansą na zdobycie gola stanął Mario Götze, który dostał ładne podanie od Kevina jednak młody Niemiec trafił wprost w Sippela. Po tym wydarzeniu nastąpił brzydki fragment gry, w którym królowały nieskładne akcje i dalekie wybicia oraz gra faulem.
Na kilkanaście minut przed zakończeniem spotkania na placu gry pojawił się Mohamed Zidan, który zmienił Roberta Lewandowskiego jednak pozostał na nim zaledwie kilka minut, gdyż doznał kontuzji pleców po faulu przez rywala. W 81 minucie szał radości w sektorze fanów BVB. Sven Bender po akcji Łukasza Piszczka wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie. Trzy minuty później Borussen musieli radzić sobie w 10, ponieważ Florian Mayer uznał, że Neven Subotic faulował przeciwnika i pokazał mu drugą żółtą kartę a w konsekwencji czerwoną i odesłał go do szatni.
Na minutę przez zakończeniem regulaminowego czasu gry ponad 40 tysięcy kibiców cieszyło się z wyrównania przez ich drużynę. Strzelcem bramki został Moravek, który nie dał szans Weidenfellerowi strzałem z obrębu pola karnego. Do końca meczu wynik się nie zmienił.
Borussia wywozi dziś tylko punkt z Kaiserslautern pomimo iż od utrzymania korzystnego wyniku dzieliły ją sekundy. Za tydzień u siebie będzie podejmować drużynę St Pauli i chcąc utrzymać dystans do rywali nie pozostaje im nic innego jak zdobyć komplet punktów.
1. FC KAISERSLAUTERN - BORUSSIA DORTMUND 1:1 (0:0)
1. FC Kaiserslautern:
Sippel - Petsos, Amedick, Rodnei, Jessen - Tiffert, Bilek - Ilicevic, Moravek, Hlousek - Lakic.
Borussia Dortmund:
Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Götze, Lewandowski, Großkreutz - Barrios.
Zmiany: 62. Rivic za Hlousek, 84. Nemec za Bilek, 86. Hoffer za Rivic'a - 75. Zidan a Lewandowskiego, 82. da Silva za Zidana, 86. Santana za Götze.
Bramki: 0:1 Bender (81., Götze), 1:1 Moravek (90.).
Rzuty rożne: 6:3 (3:2).
Sytuacje strzeleckie: 3:5 (2:3).
Sędzia meczu: Florian Meyer.
Kartki: Ilicevic (żółta) - Subotic (85., czerwona za drugą żółtą)
Widzów: 48.500 (komplet).
Jednak jak wiadomo BL jest nieprzewidywalna i zdarza się, że te zespoły mają słabsze sezony, wykorzystują to inne zespoły, które akurat są w górnej części tabeli jak w tym sezonie Mainz, Hannover czy Freiburg.
Wydaje mi się, że w tym sezonie na koniec będzie wyglądać tak tabela : BVB z niewielką przewagą (gdzieś + - 5 pkt) nad Bayernem i Bayerem, 4 miejsce powinien wywalczyć HSV a 5 ktoś z tej wielkiej sensacji w tym sezonie ( Hannover, Mainz, Freiburg).
Nie widziałem takiego zawodnika który by w tym wieku dorównywał formie giggsa.
A dede według mnie już się wypalił, już nie możemy od niego za wiele wymagać.
A wracając do meczy z K'lautern to nawet najlepszym zdarza się słabszy mecz i traci się pkt, nie było jeszcze żadnej drużyny która by nie przegrała żadnego meczu w sezonie.
Nie wiedzie co z zidanem? jakiej kontuzji dostał ile będzie pauzował?