Za piłkarzami Borussii Dortmund drugi dzień zgrupowania w Jerez. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami dziś odbyły się dwie sesje treningowe. Pierwsza rozpoczęła się o godzinie 10, a początek zajęć odbywał się w dość trudnych warunkach. Gęsta mgła sprawiła, że widoczność nie była większa niż 20 metrów. W miarę upływu czasu warunki do treningu były jednak coraz lepsze, a piłkarzom dopisywał humor. Dziś do Jerez dotarł także Lucas Barrios, który z powodu problemów zdrowotnych przedłużył swój pobyt w Ameryce Południowej.
Po rozgrzewce zawodnicy rozpoczęli trening z piłką. Wraz z resztą drużyny nie ćwiczyli Mario Götze i Nuri Sahin, którzy nie są jeszcze w pełni sił po lekkich urazach odniesionych podczas meczu z Werderem i Eintrachtem. Razem z nimi trenował kapitan zespołu - Sebastian Kehl. Podczas gdy wyżej wspomniana trójka ćwiczyła indywidualnie, Jurgen Klopp realizował swój program treningowy. Pojawiło się między innymi dobrze znane zawodnikom ćwiczenie, podczas którego pięciu graczy defensywnych miało za zadanie powstrzymać siódemkę atakujących. Z kolei bramkarze - Roman Weidenfeller, Mitch Langerak i Johannes Focher ćwiczyli pod okiem Wolfganga de Beera. Podczas przerwy między treningami odbyła się konferencja prasowa, na której Jurgen Klopp i Michael Zorc odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Już jutro o godzinie 15, Dortmundczycy rozegrają pierwszy mecz kontrolny, a ich rywalem będzie francuski RC Lens.