W ojczyźnie wiwatują Kagawie na jego cześć.
Dla jednych radość, dla innych smutek: Borussia Dortmund musi poradzić sobie w pierwszych meczach rundy wiosennej Bundesligi bez Kagawy. Japończyk będzie grał dla swojego kraju w Mistrzostwach Azji, gdzie tuż po przylocie został entuzjastycznie przyjęty przez swoich fanów.
To niewiarygodne jakim zainteresowaniem ze strony mediów cieszy się Kagawa - opisuje z Tokio Carsten Cramer - dyrektor do spraw sprzedaży i marketingu Borussii Dortmund, który robi od razu kilka zdjęć na telefonie by przesłać je do Dortmundu.
Kagawa, na którego liczy cały kraj, w najbliższych dniach zacznie przygotowania do turnieju kontynentalnego, który będzie się odbywał w Katarze w dniach od 9 do 29 stycznia.
Tam w fazie grupowej Japonia zagra z Jordanią (9.1.), Syrią (13.1.) Arabią Saudyjską (17.1.). Jeśli Kraj Kwitnącej Wiśni dotrze do finału tych rozgrywek, nie zobaczymy Kagawy w meczach Bundesligi przeciwko Bayerowi Leverkusen (14.1.), Stuttgartowi (22.1.) i Wolfsburgowi (29.1)