Borussia Dortmund prowadzi w tabeli różnicą 10 pkt nad drugą drużyną na finiszu rundy jesiennej. Serwis Derwesten.de zestawił magiczne momenty pierwszej części sezonu. Porażka 0-1 we Frankfurcie nie może zepsuć wspaniałej jesieni. BVB zatroszczyło się o wiele chwil, które szczególnie zapadły kibicom w pamięci.
1. Niedziela , 19. wrzesień 2010: 3:1 - Derby z Schalke.
Dzień do oprawienia w ramkę :) Najpierw wygrana nad wiecznym rywalem dzięki trafieniom nowych zawodników Kagawy (2) i Lewandowskiego. A następnie dzika radość fanów do późnych godzin przy ogniach bengalskich na Rabenloh. Piłkarze stali na dachu autobusu i świętowali razem z kibicami. Śpiewali wspólnie: Die Nummer eins im Pott sind wir! To pierwsze takie derbowe zwycięstwo nad Schalke od ponad pięciu lat. Borussia trzy dni wcześniej zanotowała udany start w Lidze Europejskiej (patrz punkt 3).
2. Czwartek, 25. listopad 2010: Przedłużenie kontraktu z Jurgenen Kloppem.
Obiecujący trener z sukcesami przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata, do 2014 roku. Na tak samo długi okres związał się z drużyną najpierw Mario Götze i trzy dni po Kloppie również Kevin Großkreutz. Jako ostatni, Sven Bender przedłużył umowę do 2016. Dyrektor sportowy Zorc powiedział: Chcemy, by panowała jedność w naszej drużynie.
3. Czwartek, 16. wrzesień 2010: Powrót do europejskiej czołówki.
Po siedmiu latach posuchy BVB powraca po szalonym zwycięstwie 4-3 (po prowadzeniu 2:0 i przegrywaniu 2:3) we Lwowie na europejskie boiska (Lucas Barrios zaliczył trzy asysty, Götze strzelił dwie bramki.)
4. Piątek, 15. październik 2010: Lider!
Po zwycięstwie 2:1 w Kolonii, Borussia objęła prowadzenie w tabeli Bundesligi. Pierwszy raz po 3087 dniach (od 4 Maja 2002 roku).
5. Niedziela, 3. październik 2010: Wygrana 2:0 z Bayernem.
W tym dniu drużyna z Dortmundu prezentowała się jako jedność. Po strasznej w wykonaniu BVB pierwszej połowie, Barrios i Sahin wzięli się do roboty i strzelili bramki w drugiej części spotkania. To pierwsze zwycięstwo nad Bayernem od Stycznia 2007. I tylko 68 godzin po nieszczęśliwej porażce z Sewillą...
6. Środa, 10. listopad 2010: Borussia i Niemcy.
Jogi Löw dał szansę gry Hummelsowi, Schmelzerowi, Großkreutzowi i Götze w meczu ze Szwecją. Można orzec, że selekcjoner kłania się Borussii.
7. Niedziela, 24. październik 2010: Da Silva na ratunek.
Przy wyniku 0-1 w meczu przeciwko Hoffenheim, kiedy Borussii nic nie wychodziło, na boisku pojawił się Antonio da Silva. W ostatniej minucie spotkania, zbawienny rezerwowy podbiegł do piłki przy rzucie wolnym, kopnął, podkręcił niesłychanie i umieścił ją w bramce. Przepiękny gol, w niesamowicie ważnym momencie gry.
8. Niedziela, 31. październik 2010:
Najlepszy występ w tym roku. BVB zagrało wiele dobrych gier, jednak najlepszy występ Borussen zanotowali w Mainz. Borussia wygrała 2:0, wypchnęła z czuba tabeli FSV i po raz pierwszy została wzięta pod uwagę w gronie kandydatów do wygrania tytułu mistrzowskiego.
9. Sobota, 20. listopad i sobota, 27. listopad 2010:
Wygrane w przegranych meczach. Zarówno w meczu z Freiburgiem (2:1) jak i z Gladbach (4:1) BVB przegrywało ale potrafiło podnieść się i wygrać oba te spotkania. Ciekawe doświadczenie, które dało drużynie poczucie siły. Borussia potrafi wygrać nie tylko po pięknej i łatwej grze, ale i potrafi odnieść zwycięsko w ciężkich spotkaniach.
10. Niedziela, 19. grudzień 2010, godzina 17.23: Mistrz jesieni!
Pomimo przegranej we Frankfurcie, mogą udać się zawodnicy Borussii na zasłużony wypoczynek podczas przerwy zimowej, z 10 punktową przewagą nad Mainz i Bayerem Leverkusen.