W meczu kończącym 15 kolejkę Bundesligi Borussia Dortmund pokonała na EasyCredit-Stadion drużynę 1. FC Nürnberg 2:0. Zwycięskie bramki zdobywali, w pierwszej połowie Mats Hummels, w drugiej Robert Lewandowski. Dzięki temu zwycięstwu BVB nie zmniejszyła przewagi nad drużynami z czołówki a nad niektórymi znowu powiększyła.
Mecz toczył się w zimowej scenerii jednakże murawa boiska była w zdecydowanie lepszym stanie niż podczas czwartkowego meczu w Lidze Europy w Dortmundzie. Od początku spotkanie jedni i drudzy walczyli by zdominować grę w środku pola. Pierwsza dogodna sytuacja na zdobycie bramki była w 13 minucie kiedy to Shingi Kagawa zgrał piłkę do Lewandowskiego a ten uderzył z powietrza na bramkę, jednak piłka po jego strzale trafiła w sam środek bramki strzeżonej przez Schagera. Kilka minut później gospodarze konstruowali swój atak. Do wrzutki w pole karne wyskoczył wyżej od Subotica Julian Schieber ale jego strzał nie mógł zagrozić bramce, której bronił Weidenfeller.
23 minuta, rzut wolny dla BVB. Do piłki podchodzi Nuri Sahin, który precyzyjnym podaniem zagrywa nad obrońcami Nürnbergi, tam dopada ją Mats Hummels, który strzałem głową pokonuje bramkarza gospodarzy. Po tej akcji reprezentanta Niemiec, niczym rodowego napastnika, na tablicy świetlnej pojawia się wynik 0:1. Goście nie zwalniali tempa. W 31 minucie Großkreutz podawał na głowę do Kagawy jednak strzał broni Schafer. Chwilę później znowu akcja Japończyka z Götze jednak jego uderzenie zostało zablokowane. Borussen nie dawali za wygraną. W 36 minucie na bramkę uderzał Großkreutz jednak jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką. Na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry swoją szansę ponownie miał Lewandowski, który otrzymał podanie od Piszczka ale zdołał wywalczyć tylko rzut rożny.
Gospodarze szukali wyrównania. W 42 minucie indywidualna akcja Hegelra, który nie daje sobie zabrać piłki, ta tafia w końcu do Maka. Słowak oddaje strzał na bramkę ale Weidenfeller nie ma problemów z interwencją. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, próbował podwyższyć rezultat Großkreutz ale jego uderzenie broni bramkarz. Goście schodzą po gwizdku Michaela Weinera na przerwę prowadząc w pełni zasłużenie.
Druga odsłona gry i znowu stały fragment dla BVB. Ponownie wykonawcą jest Nuri Sahin, który wrzuca piłkę w pole karne. Tam po zamieszaniu futbolówka ląduje na nodze Hummelsa jednak z ostrego kąta stoper Borussii nie trafia w światło bramki. W 51 minucie groźna akcja gospodarzy i tylko rewelacyjna interwencja Subotica zażegnuje niebezpieczeństwo. Kilkanaście minut później doszło do przykrej interwencji, w której ucierpiał, chwilę wcześniej wprowadzony za Großkreutza Błaszczykowski. Polak upadł trzymając sie za kolano jednak obyło się bez większej kontuzji.
Na kwadrans przed zakończeniem meczu wspaniały drybling Mario Götze, który wystawia piłkę Lewandowskiemu lecz ten strzela w miejsce, gdzie stoi akurat Raphael Schafer. Kilka minut później swoich sił próbował Kagawa, który ładnie złożył się do woleja jednak strzał powędrował tuż nad poprzeczką bramki. 88 minuta gry i mamy 0:2. Piłka na szósty metr do Roberta Lewandowskiego po kombinacyjnej akcji Mario Götze piłka ląduje przed polskim napastnikiem, który obraca się z nią i strzela nie do obrony dla bramkarza gospodarzy. Cztery minuty później sędzia kończy spotkanie.
Borussia wygrywa kolejny mecz i śrubuje kolejne rekordy Bundesligi. Na dzień dzisiejszy wydaje się, że nikt nie jest w stanie dorównać ekipie z Signal Iduna Park, która gra efektownie, z polotem a za razem dojrzale i mądrze. Przed nimi teraz tygodniowy odpoczynek do soboty kiedy to podejmować będą drużynę Werderu Brema. Co prawda tytuł mistrza jesieni mają już w kieszeni jednak pozostałe dwa mecze, które zostały do końca rundy na pewno będą chcieli wygrać aby w jeszcze lepszych nastrojach udać się na zasłużony urlop.
1. FC NÜRNBERG - BORUSSIA DORTMUND 0:2 (0:1)
1. FC Nürnberg:
Schäfer - Judt, Maroh, Wolf, Bieler - Simons, Hegeler - Eigler, Gündogan, Ekici - Schieber.
Ławka rezerwowych: Stephan - Plattenhardt, Wollscheidt, Cohen, Max, Mintal.
Borussia Dortmund:
Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Götze, Kagawa, Großkreutz - Lewandowski.
Ławka rezerwowych: Langerak - Dede, Santana, Feulner, Kuba, da Silva, Zidan.
Obsada sędziowska: arbiter główny: Michael Weiner, asystenci: Norbert Grudzinski, Thomas Frank, sędzia techniczny Mike Pickel.
Widzów: 48.584 (w tym 4.346 fanów BVB)
68 komentarzy ODŚWIEŻ
"Oto rodzi się moc" :)
Heja BVB!
Ogólnie to z gry nie jestem zadowolony. Może dlatego, że przez cały ten sezon zachwycamy się piękną grą BVB, a dziś widziałem niedokładności i wrzutki na wysuniętych piłkarzy. Ale wynik jak najbardziej satysfakcjonuje.
BVB w tym sezonie tworzy coś niezwykłego i to nie tylko w BL.
Francja : Lilie (16 kolejek) 28 pkt
Hiszpania : Barcelona (14 kolejek) 37 pkt
Anglia : Arsenal (16 kolejek) 32 pkt
Włochy : Milan (15) 33 pkt
Coś niebywałego
2-o
Nic dodać, nic ująć : )
Heja BvB!
No i już odpowiednio 11 i 17pkt nad najgroźniejszymi rywalami;D
Wracając do meczu, niestety nie mogłem dziś obejrzeć całego. :( Pozostanie mi obejrzeć powtórkę albo przynajmniej skróty.
Oglądałem jedynie 10 ostatnich minut. Cieszy asysta Sahina oraz gol Roberta no i oczywiście Hummelsa.
Oby Borussia dalej grała dobrze i wygrywała. Żeby jeszcze w Lidze Europejskiej się powiodło to już byłoby super.