Hans Joachim Watzke: Bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie, było widać w nas niesamowitą wolę zwycięstwa, dlatego jak najbardziej zasłużyliśmy na to. Nauczyliśmy się grać inteligentnie i atakować, gdy nadejdzie ku temu odpowiedni moment. Być może dlatego pierwsza połowa nie była tak spektakularna, ale i tak mieliśmy okazję, aby prowadzić.
Roman Weidenfeller: Mieliśmy szansę i ją wykorzystaliśmy. Musieliśmy wykazać się dużą cierpliwością, ale w odpowiednim momencie wykorzystaliśmy nasze doświadczenie. Nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele.
Neven Subotic: To był bardzo trudny mecz, ale rozegraliśmy go dobrze. HSV próbowało grać w piłkę tylko na własnej połowie. Graliśmy z większym ryzykiem i nawet jeśli straciliśmy kilka piłek, to ostatecznie zostaliśmy nagrodzeni. Zespół jest wyjątkowy, to dla nas wielki dzień. Dziś i jutro możemy być zadowoleni, a następnie musimy iść dalej.
Shinji Kagawa: To, co przeżywam w Borussii Dortmund jest niewiarygodne. Sposób w jaki gramy naprawdę daje powody do radości. Muszę wyrazić ogromne uznanie dla naszych obrońców za grę w tym meczu. Od początku mieliśmy szansę na zdobycie bramki, ale wykorzystaliśmy je w drugiej połowie. Cieszę się, że mogłem przyczynić się do tego zwycięstwa, ale zdaje sobie sprawę, że wciąż muszę ciężko pracować.
Kevin Großkreutz: Od pierwszych minut walczyliśmy o zwycięstwo, ale wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie. W przerwie trener powiedział nam, że musimy być bardziej odważni. Wykonaliśmy to. Nie ważne, kto z nas zdobywa gola. Najważniejsze, że piłka jest w bramce. Wszyscy myślimy w ten sposób i to nas wyróżnia. Teraz chcemy dobrze reprezentować BVB w drużynie narodowej.
Mats Hummels: Pierwsza połowa była dla nas bardzo trudna. Zachowaliśmy spokój, strzeliliśmy dwie bramki i odnieśliśmy piękne zwycięstwo. Zdawaliśmy sobie sprawę, że wraz z upływem czasu HSV będzie coraz ciężej o korzystny wynik. Mimo to na koniec meczu wciąż byliśmy bardzo aktywni.
Sven Bender: Myślę, że pogada, przy jakiej rozrywaliśmy spotkanie wyszła nam trochę na przeciw. Hamburg ma bardzo silny zespół, a my w prawidłowy sposób powstrzymywaliśmy ich. W każdym meczu jesteśmy chciwi i szukamy kolejnych goli. Atakujemy dopóki mamy siły, w naszej grze widać świeżość przez całe 90 minut.
Marcel Schmelzer: Hamburg zagrał tak jak zakładaliśmy. To bardzo dobry zespół, dlatego musieliśmy wykazać się dużą cierpliwością i zostaliśmy w odpowiednim czasie za to wynagrodzeni. W naszej grze było widać pasje i chęć walki.
7 komentarzy ODŚWIEŻ
Dla mnie też Bender powinien zostać wybrany piłkarzem meczu :) Można by rzec,że wobec kontuzji Kehla uczeń przerósł mistrza :)