Borussia Dortmund zremisowała w meczu 9. kolejki Bundesligi z TSG 1899 Hoffenheim. Gola na wagę jednego punktu zdobył tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Antonio da Silva. Dzisiejszym remisem zawodnicy dowodzeni przez Jurgena Kloppa zakończyli serię siedmiu ligowych zwycięstw z rzędu.
Borussia Dortmund spotkanie rozpoczęła w swoim stylu. BVB starało się kontrolować spotkanie, dyktując swoje warunki gry. Dość nieoczekiwanie prowadzenie objęli jednak zawodnicy gości. Luiz Gustavo dostał piłkę na lewej stronie, zagrał w pole karne do Demby Ba, a czarnoskóry napastnik otworzył wynik spotkania. Gol ten był najszybciej straconym przez Borussie w tegorocznym sezonie. Kilka minut później Borussia mogła doprowadzić do wyrównania. W polu karnym piłkę ręką zagrał Beck, a sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Nuri Sahin. Przy pierwszej próbie był bezbłędny, lecz sędzia nie uznał gola i zarządził powtórkę jedenastki. W drugiej próbie młody zawodnik Borussii nie zdołał pokonać Stronga. Do przerwy górą goście.
Po przerwie żółto-czarni wzięli się za odrabianie start. Tuż po wznowieniu gry doskonałą sytuację do zdobycia gola zmarnował Großkreutz. Kilka minut później Barrios przejął piłkę po podaniu Błaszczykowskiego i nie wiele brakowało, a doprowadziłby do wyrównania. Starania Borussii Dortmund dały efekt dopiero tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Tuż przed polem karnym sfaulowany został Antonio da Silva, który pięknym strzałem z rzutu wolnego zapewnił Borussii jeden punkt.
BORUSSIA DORTMUND - TSG HOFFENHEIM 1:1 (0:1)
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Kuba, Kagawa, Großkreutz - Barrios.
TSG Hoffenheim: Starke - Beck, Vorsah, Compper, Luiz Gustavo - Rudy, Weis, Salihovic - Vukcevic, Mlapa, Ba.
Zmiany: 46. Götze za Bendera, 59. Lewandowski za Großkreutza, 74. da Silva za Kubę - 46. Sigurdsson za Mlapa, 90.+1 Obasi za Weisa.
Gole: 0:1 Ba 10', 1:1 da Silva 90.+3'
Sędzia: Stark
Czerwona Kartka: Salihovic (Hoffenheim)
Żółte karki: Subotic (BVB) - Beck, Luiz Gustavo, Vukcevic (Hoffenheim)
Widzów: 80.720
Ten remis uratował nam człowiek, którego kilka miesięcy temu nawet nie znaliśmy a asyste zanotował człowiek, którego nigdy o coś takiego nie podejrzewałbym. Mowa oczywiście o da Silvie i Starku. Na pewno remis jest najbardziej sprawiedliwym wynikiem w tym meczu, ponieważ Hoffenheim nastawiało się na obronę a żenujące strzały naszej ofensywy przypominały grę 3 ligowca. Poza tym chociaż w BL dostajemy rekompensate za nieudolne sędziowanie w LE.
Tak więc gdyby Stark nie pomógł nam to dziś nie zdobylibyśmy nawet 1 pkt.
No i mam nadzieje, że złapią 2 oddech, bo widać dzisiaj było, że nie są w stanie grać na tylu frontach. Dziś to była gra jak w meczu z Bayerem i tylko dzięki sędziemu tego meczu nie przegraliśmy.
Gdyby Sahin tego karnego wykorzystał mecz pewnie my się inaczej potoczył, ale trzeba się cieszyć z tego co mamy :)
Zastanawia mnie tylko frustracja Hoffenheimu. Moim zdaniem faul był jak najbardziej przy tym rzucie wolnym.
BRAWO DLA BVB ZA WALKĘ DO SAMEGO KOŃCA !
Weide,BVB atakuje ale nic z tego,naprawde...ja mówie teraz dopiero się zacznie,BVB strzeli bramke zoabczycie....
tak szczerze mówiąc to liczyłem,że Da silva podejdzie do tego 1szego wolnego:D ale przy drugim już wiedziałem,że to będzie Da silva...facet podoba mui się jest Super;) Wszedł grałt awrdo powalczył i bramke strzelił,ot ochodzi!
BRAWO BVB!
Chciałem napisać kilka zdań o grze Kevina która od jakichś 3-4 meczy wygląda tragicznie, wiem że on nigdy nie grał jakoś ekstra, ale od tej przerwy która była na reprezentacje to totalnie nie może się wstrzelić w granie na swoim poziomie. Totalne drewno...
Kevin zapewne ma teraz małe wahania formy,ale jestem pewien,że to przez jego drobne porblemy zdrowotne...brał antybiotyki i organizm jest osłabiony:) prosta rzecz po chorbie zawsze tak jest a cod opiero po grypie...
Tak wszyscy mówią o tym wolnym w 92 minucie a miedzy 70 a 80 minutą była taka sytuacja że Hummels albo Subotic miał piłkę w polu karnym i podawał do naszego zawodnika sędzia odgwizdał spalonego a w zawodnik który podał został sfaulowany i mi się wydaje że powinien być dla nas karny (jak oglądnę skrót to napiszę dokładnie która to minuta)
No ale trudno dobry jedne punkt
Teraz niech Kagawa i Barrios sobie odpoczną jak większość,w Pucharze Niemiec niech Klopp da szanse rezerwowym,a później trzeba wygrać z Mainz i bezwzględnie z PSG