Najlepszy start w historii drużyny z Dortmundu zrobił wrażenie na wszystkich. Nawet w okresie największych sukcesów BVB czyli w latach 90 nie udało się tak dobrze rozpocząć sezonu. Dziennikarze rozpływają się nad tym jak Jurgen Klopp stworzył z młodych chłopców kolektyw który niczym walec przetacza się po swoich przeciwnikach i to nie byle jakich bo na starcie przyszło się zmierzyć z Bayerem, Stuttgartem, VfL Wolfsburg, Schalke i dwoma groźnymi beniaminkami Kaiserslautern i St. Pauli. Tylko pierwszy mecz był falstartem, ale widocznie takiego kubła zimnej wody na głowę drużyna potrzebowała bo od tej pory jest niepokonana zarówno w lidze jak i na arenie międzynarodowej. Taka postawę doceniają media, po ostatniej kolejce portal Bundesliga.de umieścił, aż 8 graczy BVB w jedenastce kolejki!!! A w rankingu najlepszych zawodników według Kickera pierwsze 3 miejsca okupują piłkarze Borussii.
Pierwszy z nich Japończyk Shinji Kagawa sprowadzony za zaledwie 350 tys euro okazał się strzałem w dziesiątkę. Przyćmił wszystkie drogie gwiazdy Bundesligi i wyrasta na lidera w swojej drużynie. Strzelił już 4 bramki i zanotował asystę. Ze średnią 2,25 jest liderem rankingu Kickera Topspieler 2010/11.
Na równi z Shinji uplasował się nasz główny reżyser Nuri Sahin który jest na najlepszej drodze aby zrealizować swój przedsezonowy cel i być najlepszym środkowym pomocnikiem w lidze. Nuri zanotował do tej pory 4 asysty i jedną bramkę. Tak dobre występy powinny przekonać niezdecydowanego selekcjonera Tureckiej reprezentacji Guus'a Hiddink'a aby postawił wreszcie na naszego zawodnika. Nuri mimo swojego młodego wieku rozegrał już 111 meczy na poziomie 1.Bundesligi, jego bezcenne doświadczenie owocuje teraz dobrą grą i prowadzi Borussie na szczyt tabeli.
3 miejsce w rankingu ze średnią 2,33 zajmuje Sven Bender. Mimo świetnych występów w sparingach miejsce w pierwszej 11 należało do jego starszego kolegi i lidera zespołu Sebastiana Kehla. Niestety na rozgrzewce przed meczem Ligi Europejskiej kapitan Borussii doznał poważnej kontuzji która eliminuje go na co najmniej 2 miesiące. Całe szczęście mamy takiego zawodnika jak Sven! Gdy wskoczył do składu gra tak rewelacyjnie, że w ogóle nie widać luki po kapitanie.
Dortmund stał się prawdziwą wylęgarnią piłkarskich talentów a szefów BVB rozpiera duma, że ich strategia okazała się sukcesem. Sprowadzeni niewielkim nakładem finansowym zawodnicy są teraz kilkukrotnie więcej warci niż na początku przygody z Borussią. Gdy konkurencja sypała forsą na gwiazdy z zagranicznych klubów nikt nie przywiązywał większej uwagi na młodzieżowców z Dortmundu. Co tam młode wilki jak do Niemiec zawitają takie sławy jak Raul, Huntelaar czy Diego. Na szczęście w piłce nożnej nie tak łatwo kupić sukces. W pierwszej dziesiątce rankingu oprócz naszych trzech liderów znajdują się jeszcze Mats Hummels 2,67 , Mario Gotze i Marcel Schmelzer obaj ze średnią 2,75
Co do artykułu, to Bender to dla mnie objawienie Bundesligi poprzedniego roku. Koleś gra jak stary wyjadacz i podobała mi się jego postawa w meczu z St. Pauli. Nabiera werwy i nie daje sobie w kasze dmuchać. Tak trzymać, musi pokazać pazur rywalom.
Nuri też klasa sama dla siebie. Idealne podania, przeżuty a i huknąć potrafi. Na swój wiek i doświadczenie to w wielu klubach byłby taką samą gwiazdą jak w BVB.
Z Kagawą wstrzymam się z osądem do końca choćby rundy. Fakt ma udany początek ale czasem młodość bierze górę i zdarzają mu się nieodpowiedzialne zachowania.
na tapetke bym wrzucil wie ktos ?D