Kibice jeszcze nie zdążyli ochłonąć po pięknych i zwycięskich Derbach Zagłębia Ruhry, a w najbliższą środę już kolejne emocje. Tym razem na drodze Borussii Dortmund stanie dobrze spisujący się beniaminek Bundesligi, FC Kaiserslautern.
Po wspaniałym, niedzielnym widowisku na Veltins Arena wszyscy w Dortmundzie delektują się jeszcze smakiem zwycięstwa. Niestety kalendarz rozgrywek Bundesligi jest bezlitosny i po zaledwie trzech dniach przerwy zespoły znów wznawiają zmagania i walkę o cenne punkty w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech.
Mecz z FC Kaiserslautern na początku sezonu teoretycznie mógłby się wydawać najprostszym ze wszystkich pięciu kolejek. Jak się okazało, po wpadce BVB w inauguracje z Bayerem Leverkusen (0:2) Borussen bardzo szybko się otrząsnęli i kontynuują serię trzech zwycięstw z rzędu w lidze. Jeśli dołożymy do tego zestawienia zmagania pucharowe, a więc również trzy wygrane możemy śmiało powiedzieć, iż drużyna Juergena Kloppa znajduje się w wyśmienitej formie. Piłka to jak wiemy sport nieprzewidywalny i mimo, że to Borussia zagra w środę przed własną publicznością i wydaje się być faworytem tego spotkania, to łatwo na pewno nie będzie. Warto dodać, iż Kaiserslautern również dobrze rozpoczęło sezon, drużyna Marco Kurza w czterech meczach zgromadziła 7 punktów, pokonując przy tym obrońcę tytułu, Bayern Monachium.
Koncentracja i równie zespołowa gra jak miało to miejsce w Gelsenkirchen mogą doprowadzić Dortmund do kolejnego zwycięstwa i umocnieniu się drużyny z zachodniej Westfalii w czubie tabeli. Rywal to zespół nieobliczalny lecz bez wątpienia na dzień dzisiejszy słabszy piłkarsko od BVB. Wierzymy, że 3 punkty zostaną na Signal Iduna Park, a cały Dortmund znów oszaleje w ten niezwykły środowy wieczór.
Piłkarska-Bundesliga, 5. Kolejka
BORUSSIA DORTMUND - 1. FC KAISERSLAUTERN
Środa, 22. Września 2010, godz. 20.00 (Signal Iduna Park)
Przypuszczalne składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Owomoyela, Subotic, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Götze, Kagawa, Großkreutz - Barrios.
Rezerwa: Langerak - Piszczek, Santana, Feulner, da Silva, Lewandowski, Kuba.
Nie zagrają: Kehl, Dede, Zidan, Kringe, Hajnal.
1. FC Kaiserslautern: Sippel - Dick, Amedick, Rodnei, Jessen - Kirch, Tiffert, Bilek, Ilicevic - Hoffer, Lakic.
Rezerwa: Trapp - Abel, Bugera, Schulz, Micanski, Nemec.
Nie zagrają: Simunek, Amri, Rivic.
Sędzia: Marco Fritz Asystenci: Volker Wezel, Guido Kleve. Sędzia techniczny: Norbert Grudzinski.
Widownia: 70 tys.
Eurosport 2?
Heya BvB!!!
moj ty 3:1 barmki 36' Kagawa 67' Sahin 70' Barrios - 83' Lakic. Heja BVB!!!
szjoda ze klopp nie da pograc langerak'owi ani minuty bo moze byc z niego drugi neuer. a romek lata swietnosci ma za soba i jedynie doswiadczenie pozwala mu grac na poprawnym poziomie. mam nadzieje ze da mu w pucharze niemiec pograc.
Romek chcialbym zeby wrocil do formy takiej jak prezentowal kiedy wybronil nas przed spadkiem.Reszty nie trzeba zmieniac...no moze oprocz owo XD