Na stronie Kickera jak co tydzień pojawiają się oceny za mecze Bundesligi. Hitem tej kolejki było spotkanie o prymat w Zagłębiu Ruhry. Na Veltins-Arena podopieczni Jurgena Kloppa dali lekcję gwiazdom Feliksa Magatha prawdziwej gry w piłkę. Wyczyny Borussen docenili eksperci Kickera, którzy jako najniższą ocenę wystawioną graczom BVB dali 3. Tą notą zostali obdarowani Roman Weidenfeller, Lucas Barrios oraz Kevin Grosskreutz. Najwyższe uznanie uzyskał Japończyk Shingi Kagawa, strzelec dwóch bramek, który z oceną 1 został graczem spotkania. Niewiele gorzej spisali się Sven Bender oraz Nuri Sahin, którzy otrzymali noty jedynie o pół punktu gorsze. Reszta graczy żółto-czarnych podzieliła między siebie noty 2 oraz 2,5.
W zupełnie innych barwach kreśli się rzeczywistość Schalke. Tam oprócz wyróżniającego się świetną postawą Neuera, który został oceniony na dwójkę, nikt na pochwałę nie zasłużył. Apogeum swoim możliwości pokazali Sarpei oraz Rakitic, którzy otrzymali najgorszą notę z możliwych. Nie wiele lepiej prezentowała się reszta ekipy. Pozostali zawodnicy podzielili między siebie noty od 4 do 5.
Według niemieckich fachowców mecz stał na świetnym poziomie i otrzymał notę 1,5, taką samą jak i sędzie Manuel Gräfe, który bardzo dobrze prowadził niedzielne zawody. Przypominamy, iż skala ocen Kickera zawiera się w sześciu stopniach, odwrotnie niż ma to miejsce w polskim szkolnictwie: 1 - klasa światowa, 6 - występ poniżej krytyki.
Schalke 04 Gelsenkirchen:
Neuer (2) - Moritz (4), Höwedes (4), Plestan (4,5), Sarpei (6) - Kluge (5), Rakitic (6) - Farfan (4), Deac (5) - Raul (5) - Huntelaar (4,5)
Zmiennicy:
Edu (4), Matip (bez oceny)
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (3) - Owomoyela (2), Subotic (2), Hummels (2,5), Schmelzer (2,5) - S. Bender (1,5), Sahin (1,5) - M. Götze (2), Kagawa (1), Großkreutz (3) - Barrios (3)
Zmiennicy:
Błaszczykowski (2), Lewandowski (bez oceny), Piszczek (bez oceny)
Zawodnik spotkania: Shinji Kagawa (1)
Arbiter główny: Manuel Gräfe (1,5)
Nota spotkania: 1,5
Co do tych ocen to najbardziej się ucieszyłem z gry Owo. To było coś na co można było patrzeć. Nareszcie chłopak zagrał bardzo dobre zawody. Oby tak dalej Patrick !
Martwi mnie Kevin, który stracił zupełnie formę. Niech ją szybko łapie bo ktoś musi ciągnąć lewą flankę.