Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe 1. FC Heidenheim 2:0. Po spotkaniu głos zabrali dyrektor sportowy Sebastian Kehl, strzelec gola Maximilian Beier, bramkarz Gregor Kobel oraz Karim Adeyemi i Waldemar Anton.
Sebastian Kehl: – To było zdecydowane zwycięstwo. Chcielibyśmy trzeciego i czwartego gola, bo to było możliwe w drugiej połowie. Chcieliśmy utrzymać intensywność i przebiegliśmy 117 kilometrów. Heidenheim grało bardzo głęboko z powodu osłabienia, co utrudniało znalezienie przestrzeni. Dobrze, że już wtedy prowadziliśmy. Wygraliśmy ten mecz do zera, co było naszym absolutnym celem. Drużyna jest w dobrej formie i mamy wiele okazji do rotacji. Nie martwię się więc o kolejne mecze.
Maximilian Beier: – Jesteśmy bardzo zadowoleni z dwóch bramek i żadnej straconej. Czerwona kartka była decydująca. Kiedy gra się prawie cały mecz w przewadze, jest o wiele łatwiej. Chcemy być na szczycie przez cały sezon, dlatego dzisiejsze zwycięstwo było bardzo ważne. W meczu z Juventusem chcemy utrzymać płynność gry, co nie będzie łatwe. Ale jeśli będziemy pewni siebie, mamy szansę na zdobycie trzech punktów.
Gregor Kobel: – Ważne jest, żebyśmy starali się grać jak najlepiej w każdym meczu, wygrywać i zdobywać punkty. Sezon jest długi i musimy utrzymywać dobrą formę przez długi czas.
Karim Adeyemi: – Gra na boisku Heidenheim nie jest łatwa. Daliśmy z siebie wszystko, strzeliliśmy dwa gole i nie straciliśmy żadnego – zrobiliśmy wszystko, co chcieliśmy. Po czerwonej kartce zakończyliśmy pierwszą połowę solidnie. W drugiej połowie przeciwnik grał inaczej, ale my wygraliśmy pewnie. Sezon nabiera rozpędu, jesteśmy gotowi na wszystko i chcemy kontynuować go w tym stylu.
Waldemar Anton: – Nawet w pierwszej połowie graliśmy dobrze w jedenastu na jedenastu. Czerwona kartka była dla nas korzystna. Szukaliśmy przestrzeni w środku pola i na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem 2:0. W drugiej połowie powinniśmy byli stworzyć jeszcze kilka okazji. Ogólnie jesteśmy zadowoleni i cieszymy się z kompletu punktów.
