Borussia Dortmund i Eintracht Frankfurt ponownie stają naprzeciw siebie w walce o młody talent z Anglii. Tym razem w centrum zainteresowania obu klubów jest James McAtee – 22-letni ofensywny pomocnik Manchesteru City, który przyciąga uwagę czołowych drużyn Bundesligi.
Po wcześniejszej wygranej Borussii w sprawie transferu Jobe’a Bellinghama, który ostatecznie trafił do Dortmundu mimo wcześniejszych rozmów z Eintrachtem, teraz oba kluby znów spotykają się na transferowej ścieżce – tym razem z McAtee w roli głównej.
W poniedziałek piłkarz odwiedził Frankfurt, gdzie zapoznał się z infrastrukturą klubu – od kampusu, przez boiska treningowe, po stadion i odbył rozmowy z przedstawicielami Eintrachtu, w tym dyrektorem sportowym Markusem Krösche. Z kolei Daily Mail donosi, że McAtee planuje w najbliższych dniach wizytę w Dortmundzie. Czarno-żółci znacząco zwiększyli swoje zaangażowanie w ten transfer, co zwiastuje kolejną zaciętą batalię między niemieckimi rywalami.
Jak informuje Bild, młody reprezentant Anglii U-21 jest pod dużym wrażeniem Eintrachtu, szczególnie samego stadionu, co może działać na korzyść klubu z Frankfurtu. Mimo to Borussia nie zamierza ustępować i również zamierza wykorzystać swoje atuty – w tym regularne występy w Lidze Mistrzów i renomę w pracy z młodymi graczami.
Transfer McAtee może kosztować od 25 do 30 milionów euro. Choć kontrakt zawodnika z Manchesterem City obowiązuje do końca czerwca 2026 roku, jego szanse na regularną grę w Premier League są ograniczone. Nic dziwnego, że lewonożny pomocnik rozważa zmianę otoczenia, a niemiecka Bundesliga może okazać się dla niego idealnym miejscem do dalszego rozwoju.
W grze pozostaje również Nottingham Forest, jednak wszystko wskazuje na to, że decydujące starcie o podpis Jamesa McAtee rozegra się pomiędzy Borussią Dortmund, a Eintrachtem Frankfurt.
