Sébastien Haller najprawdopodobniej opuści Borussię Dortmund jeszcze tego lata. Klub z Westfalenstadion jest zdeterminowany, aby zejść z wysokich kosztów związanych z pensją napastnika, która wynosi aż dziewięć milionów euro rocznie.
31-letni zawodnik wrócił niedawno z wypożyczenia do FC Utrecht, gdzie spędził drugą część minionego sezonu. Holenderski klub chętnie kontynuowałby współpracę, jednak jego możliwości finansowe są nieporównywalne z tym, co oferuje Borussia. Jak donosi WAZ, działacze Utrechtu są obecnie sceptyczni co do szans na transfer definitywny.
Coraz głośniej mówi się więc o możliwym wcześniejszym rozwiązaniu kontraktu Hallera za porozumieniem stron. Taki ruch pozwoliłby Dortmundowi uniknąć dalszych wydatków związanych z pensją zawodnika, a sam napastnik mógłby odejść jako wolny agent – co zwiększyłoby jego szanse na znalezienie nowego klubu.
W grze o Hallera mają być także zespoły z Turcji. Na ten moment Borussia nie potwierdziła, czy prowadzi rozmowy w sprawie rozwiązania umowy, ale z ekonomicznego punktu widzenia byłaby to opcja korzystniejsza niż dalsze utrzymywanie zawodnika poza pierwszym składem.