Poszukiwania nowego skrzydłowego w Bayernie Monachium nabierają tempa. Dyrektor sportowy Max Eberl prowadzi działania na kilku frontach, a na jego radarze znalazł się także Jamie Gittens z Borussii Dortmund.
Choć Nico Williams z Athletic Bilbao wciąż uchodzi za główny cel transferowy Bawarczyków, Eberl zabezpiecza alternatywy na wypadek, gdyby reprezentant Hiszpanii ostatecznie wybrał FC Barcelonę. Właśnie dlatego w kręgu zainteresowań Bayernu znalazł się 20-letni Gittens, który ostatnio znów przyciąga uwagę europejskich gigantów.
Według doniesień Ruhr Nachrichten, doszło do spotkania Maxa Eberla z Hansem-Joachimem Watzke, dyrektorem zarządzającym Borussii Dortmund. Tematem rozmów miała być możliwość przenosin Gittensa do Monachium. – Nie było żadnych negocjacji w tej sprawie – zapewnił jednak Watzke w rozmowie z tą samą gazetą.
Wcześniej Gittens był bliski transferu do Chelsea, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem w ostatnim dniu pierwszego letniego okna transferowego. Borussia oczekiwała kwoty rzędu 65 milionów euro, podczas gdy oferta z Anglii opiewała na 55 milionów. Obecność Bayernu jako potencjalnego konkurenta może jednak działać na korzyść klubu z Dortmundu w dalszych negocjacjach.
Czas na decyzję ucieka – Jamie Gittens ma czas do 31 sierpnia, aby określić swoją przyszłość. Czy wybierze Chelsea, jak pierwotnie planowano, czy zaskoczy wszystkich i zasili szeregi mistrza Niemiec?
