Przyszłość Sébastiena Hallera w Borussii Dortmund wydaje się przesądzona – coraz więcej wskazuje na to, że latem odejdzie z klubu. Teraz do wyścigu o jego podpis dołączył nowy, niespodziewany gracz – Antalyaspor.
30-letni reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej spędził drugą połowę minionego sezonu na wypożyczeniu w FC Utrecht. W barwach holenderskiego klubu grał regularnie i zdobył cztery bramki w Eredivisie. Utrecht wyraża chęć zatrzymania napastnika na dłużej, ale pojawiła się dla niego alternatywa.
Jak podaje turecki dziennikarz Yagiz Sabuncuoglu, Haller spotkał się niedawno z przedstawicielami Antalyasporu. Klub z Süper Lig sondował możliwość transferu i zapytał o warunki ewentualnej transakcji. Haller wciąż jest związany kontraktem z Borussią Dortmund do końca czerwca 2026 roku, co może utrudnić negocjacje.
Na przeszkodzie może stanąć również jego wysoka pensja – według nieoficjalnych informacji napastnik zarabia w Dortmundzie około dziewięciu milionów euro rocznie. Dla porównania, Utrecht byłby w stanie zaoferować zaledwie pół miliona. Turecka liga mogłaby jednak okazać się bardziej atrakcyjna finansowo.
Na ten moment przyszłość Hallera pozostaje otwarta, ale coraz więcej wskazuje na to, że najbliższe tygodnie przyniosą istotne rozstrzygnięcia.
