Przyszłość Jadona Sancho po powrocie do Manchesteru United pozostaje jedną z największych zagadek letniego okna transferowego. Czy Anglik znów zawita do Dortmundu?
Choć Borussia Dortmund początkowo nie była zainteresowana kolejnym wypożyczeniem 25-letniego skrzydłowego, najnowsze wydarzenia mogą odwrócić bieg spraw. Zbliżający się transfer Jamiego Gittensa do Chelsea według medialnych doniesień sprawił, że niemiecki klub ponownie zaczął rozważać powrót Sancho.
Z informacji Sky Sports wynika, że Borussia poprosiła o bieżące informowanie o sytuacji zawodnika. Klub z Zagłębia Ruhry nie wyklucza podjęcia rozmów, jeżeli Manchester United zdecyduje się na konkretne działania.
Pewne jest już, że Sancho opuszcza Chelsea, choć transfer zostanie sfinalizowany na nietypowych warunkach. The Blues zapłacą Manchesterowi United sześć milionów euro jako formę rekompensaty za brak realizacji klauzuli wykupu, pierwotnie ustalonej na ponad 30 milionów.
Władze Czerwonych Diabłów planują przebudowę składu bez Sancho w długofalowej perspektywie. Z tego względu rozważana jest nie tylko sprzedaż, ale również kolejne wypożyczenie – szczególnie ze względu na wysokie zarobki zawodnika. Alternatywy dla Borussii również się mnożą. Jak donosi Sky Sports, w grze mają być także West Ham United oraz kluby z Arabii Saudyjskiej.
Letnie okienko dopiero się otwiera, a sytuacja Sancho może stać się jednym z najgorętszych tematów nadchodzących tygodni.
Ten skauting tego klubu to żart i pośmiewisko.